Jak powstają "Kuchenne rewolucje" Magdy Gessler? Znamy kulisy popularnego show

Jak powstają "Kuchenne rewolucje" Magdy Gessler? Znamy kulisy popularnego show

Magda Gessler
Magda Gessler
Źródło zdjęć: © AKPA, screen TVN
31.08.2023 14:34, aktualizacja: 05.09.2023 12:01

Kulisy "Kuchennych Rewolucji". Czy program Magdy Gessler jest reżyserowany? Ile trzeba zapłacić za udział? Wszystko wyjaśnimy.

Kuchenne rewolucje po raz pierwszy wyemitowano w 2010 roku. Program Magdy Gessler nie przestaje cieszyć się oglądalnością widzów TVN. Często to, co widzimy na ekranie telewizorów to jedynie drobny urywek tego, co tak naprawdę dzieje się za kulisami.

Jak powstają "Kuchenne rewolucje"?

Magda Gessler dzięki programowi stała się jedną z najsławniejszych kobiet polskiego show-biznesu. Restauratorka chętnie opowiada o kulisach programu w wywiadach z mediami. Wszystko zaczyna się od wysłania zgłoszenia do programu. Ile właściciele restauracji muszą czekać na przyjęcie do Kuchennych rewolucji.

Zgłoszenie wysłałem pod koniec listopada 2013 r. Zaledwie dwa dni później otrzymałem telefon ze stacji, że producenci chcieliby przyjechać na nagrania wstępne - powiedział jeden z restauratorów, Grzegorz Dziekoński w rozmowie z portalem namonciaku.pl.

Zakwalifikowanie się do udziału w programie może wiązać się z wieloma utrudnieniami.

"Rewolucje" kręcone były w marcu, ale ekipa przyjechała do mnie później, niż zapowiadano. W związku z tym, że podczas programu stacja ma lokal na wyłączność, musiałem na własny koszt wynająć inny lokal i przenieść tam imprezę na 50 osób, którą miałem zaplanowaną na ten termin - kontynuował właściciel lokalu.

Inna restauratorka, Renata Filipek z Bochni, opowiedziała o tym, jak wyglądają nagrania wstępne.

Przyjechała jedna osoba. Była prowadzona rozmowa z każdym z pracowników. Pytano ich, czy chcieliby zmian, co chcieliby zmienić. [...] Ze mną również rozmawiano. Musiałam jeszcze raz powiedzieć to samo, co przez telefon - wyznała w rozmowie z Gazetą Krakowską.

Czy każda knajpa zgłoszona do programu kwalifikuje się do udziału "Kuchennych rewolucjach"? 

Nie każda restauracja, którą zgłoszono do programu doczeka się rewolucją z Magdą Gessler. Gdy lokal przejdzie do następnego etapu, na właścicielu spoczywa obowiązek zachowania wszystkiego w tajemnicy!

Już tutaj na miejscu powiedziano nam, że trzeba czekać kilka miesięcy, aż ktoś z produkcji obejrzy materiał i podejmie decyzję. Jednak bodajże po miesiącu otrzymałam telefon, że jest zgoda na rewolucję. (...) [Jeśli chodzi o wymogi przed przyjazdem Magdy Gessler], większość rzeczy objęta była tajemnicą. Musiałam dopilnować, aby tego dnia wszyscy byli w pracy, żeby nikt nie odszedł, bo z tym zespołem była wcześniejsza rozmowa i oni musieli być przy realizacji programu. Znałam datę przyjazdu Magdy, ale nie mogłam zdradzić tego pracownikom. Dopiero wieczorem mogłam poinformować zespół, że następnego dnia będzie pierwszy dzień kuchennych rewolucji - kontynuowała kobieta.

Nagrania do "Kuchennych rewolucji"

Magda Gessler wielokrotnie w wywiadach powtarzała, że do ostatniej chwili nie wie, dokąd jedzie i komu będzie pomagać.

Nigdy nie wiem, gdzie jadę. Wiem tylko, do jakiego miasta - wyznała w rozmowie z Plejadą.

Zapytana o swoje odczucia w związku z tym, że wszystko jest owiane tajemnicą, odpowiedziała, co o tym myśli.

Fajnie, że nie wiem, bo też mam poczucie bezpieczeństwa, że nikt mnie nie posądzi o rzeczy, nie wiadomo jakie. To jest też zapisane w umowie z Constantinem [producentem programu — red.], że wręcz nie wolno mi nic mówić o tym, co się dzieje, jakie problemy ma to miejsce" - kontynuowała restauratorka.

Początki nagrań nie należą do najłatwiejszych.

Pracownicy realizacyjni cały dzień montowali światła, ustawiali kamery, zaklejali wszystkie logo w kuchni, w magazynie. (...) Cały dzień zakładania kabelków i plasterków. Nie mogli z nami rozmawiać, więc kiedy pytaliśmy, o której przyjedzie Magda, nikt nic nie wiedział i kazano czekać. Po południu założyli nam mikrofony, które mieliśmy już cały czas przez te cztery dni" - tłumaczyła Renata Filipek w rozmowie z Gazetą Krakowską.

Czy to prawda, że Magda Gessler spóźnia się na plan "Kuchennych rewolucji"? 

Przy tak dużych produkcjach zdarzają się opóźnienia. Sama Magda Gessler nie ukrywa, że czasem się to zdarza. Jak zaznacza, stara się to jednak wynagrodzić oczekującym.

Zawsze coś przywożę na plan… Chyba trochę kupuję miłość przez żołądek do serca. [...] Chcę się w ten sposób zrewanżować za moje spóźnienia, niepokorność i różne humory. Nie jest łatwo pracować ze mną. Jak już wejdę w rytm, to jest super, ale zanim wejdę w ten rytm, to parę chwil musi upłynąć - zdradziła w rozmowie z Plejadą.

Przygotowania prowadzącej do nagrań trwają kilka godzin 

Zanim Magda Gessler wejdzie na plan, musi przejść przez szereg przygotowań. Ma też własną makijażystkę i stylistkę.

Odbieram telefony, załatwiam milion innych spraw, związanych zresztą też z Kuchennymi rewolucjami, jak np. dekoracje, szyldy, które akceptuję lub nie. [...] Są owoce, soki, herbata. Jest lekki burdel, ale miły! Są ciuchy, które będę zakładała przez cztery dni - mówiła Magda Gessler, opisując swój pokój hotelowy.

To, co będzie działo się w kolejnych dniach nagrań, należy ustalić z realizatorem odcinka i reżyserem technicznym. W tym celu ekipa zbiera się w kamperze, gdzie wspólnie uzgadniają ciąg dalszy nagrań.

To też czas na ustalenie zmiany nazwy i na opracowanie planu przearanżowania wnętrz lokalu.

Czy "Kuchenne rewolucje" są reżyserowane? 

Wielu widzów zastanawia się, czy program Kuchenne rewolucje jest reżyserowany. Jak się okazuje, show "nie ma ani reżysera, ani scenariusza".

Reżyserujemy ten program w sprawach technicznych, bo musimy to potem zmontować, pociąć i to się musi wszystko pięknie składać na montażu - powiedziała w rozmowie z Plejadą realizatorka formatu Danka Urbanek.

W tej kwestii wypowiedział się także inny restaurator Grzegorz Dziekoński.

Myślałem, że dadzą mi jakieś wskazówki, co mam mówić, jak mam się zachowywać, ale tak nie było. Program nie jest wyreżyserowany. Wszystko dzieje się na żywo. Jedyne, co mogło być ustawione, to goście podczas pierwszej wizyty pani Gessler. Obaj z kucharzem nie widzieliśmy nic złego w serwowanych daniach, a klienci twierdzili, że są niesmaczne, co się wcześniej nie zdarzało - wyznał.

Ile kosztuje udział w Kuchennych rewolucjach? 

Wielu fanów programu z pewnością zastanawia się, ile kosztuje udział w Kuchennych rewolucjach i kto ponosi koszty remontów w restauracjach.

Gdy zgłosiłem swoją restaurację do "Kuchennych rewolucji", dowiedziałem się, że muszę wpłacić na konto TVN aż 100 tys. zł! Wynagrodzenie pani Gessler to 38 tys zł. Reszta pieniędzy miała pokryć koszty metamorfozy lokalu - powiedział w rozmowie z Na Żywo jeden z właścicieli lokalu po udziale w programie.

Stacja TVN odniosła się do tej wypowiedzi.

Informacje zawarte w artykule są nieprawdziwe - przekazano.

Do sprawy odniosła się także Magda Gessler w jednym z instagramowych wpisów.

Za udział w Kuchennych rewolucjach nie pobieramy żadnych opłat. Remont restauracji jest finansowany przez TVN - czytamy.
Magda Gessler
Magda Gessler© screen TVN
Magda Gessler
Magda Gessler© AKPA | AKPA
Magda Gessler
Magda Gessler© AKPA | AKPA
Magda Gessler
Magda Gessler© AKPA
Źródło artykułu:Telewizja JastrząbPost
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także