"M jak miłość". Fani grzmią w komentarzach, chodzi o rolę Marcina. Mikołaj Roznerski odpowiada
Nowe odcinki "M jak miłość" wzbudzają wiele emocji. Fani nie są zadowoleni ze scenariusza.
26.09.2023 21:12
"M jak miłość" to serial emitowany przez TVP. Na antenie stacji po raz pierwszy pojawił się w listopadzie 2000 roku. To już 23 lata, odkąd Polacy z zapartym tchem śledzą losy bohaterów. Na przestrzeni lat z "M jak miłość" odeszło wielu aktorów. Na ich miejsce pojawili się nowi bohaterowie. Jednym z nich jest Marcin Chodakowski, którego rolę odtwarza Mikołaj Roznerski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co nowego w "M jak miłość"? Fanom nie podoba się scenariusz
Na oficjalnym profilu serialu pojawił się nowy post. Na fotografii widzimy bohaterów "M jak miłość". Jednym z nich jest serialowy Marcin, którego gra Mikołaj Roznerski. Jego wątek nie przypadł do gustu fanom.
Dlaczego robicie z Marcina takiego frajera? Który facet w tej sytuacji pozwoliłby sobie na taki cyrk? Dobro dzieci? Ok. Są jednak granice, których się nie przekracza nawet w serialu, bo wygląda to jak polska Moda na sukces. O wiele przyjemniej oglądałoby się, jak gość puszcza ją z torbami i udowadnia rozpad małżeństwa z jej winy, zwłaszcza że jest detektywem… - czytamy.
Mikołaj Roznerski postanowił odpowiedzieć na komentarz.
Dojrzały - napisał.
Fanka serialu nie była zgodna z aktorem. Wyraziła swoje zdanie w obszernym komentarzu.
Dojrzałość to jedno, ale często ludzie poświęcają swoje uczucia i świadomie zadają sobie rany, żeby innym było lepiej. To takie rycerskie i bohaterskie, ale jednak nie kupuję tego. Bo niestety w dzisiejszym świecie trzeba być czasem samolubem i umieć powiedzieć "dość", kiedy spada na nas za dużo. Trzeba umieć dostrzec też swoje potrzeby i postawić szlaban w miejscu, w którym ktoś pcha nam na siłę swój balast. Zwłaszcza że w tej sytuacji dzieci zwyczajnie nie akceptują nowego tatusia i mają do tego święte prawo - napisała.
Widzowie nie będą już oglądać "M jak miłość"?
Pod postem pojawiły się też inne głosy fanów, dla których wątek Marcina jest bez sensu.
Serio przez to, co stało się z tym wątkiem - odechciewa się tego oglądać. Ja rozumiem rozstali się, trudno im razem grać itp., itd. Ale serio? Tak głupkowatego wątku to chyba jeszcze tam nie było. Kto inny na miejscu Marcina by sobie pozwolił na takie coś ? No nikt. Bez przesady… - zauważyła fanka.
Pojawiły się także głosy, które nie zgodziły się z tą opinią.
Takie rodziny są w prawdziwym świecie też. I to nie jest przekroczenie granic, ani robienie frajera z Marcina. Jeśli para ma dzieci, to nie mści się na sobie właśnie dla ich dobra - zauważył ktoś inny.
Co o tym myślicie?