Po wygranej w "Must Be the Music" miał wypadek i skończył na wózku. Tomasz Kowalski wystąpił w nowym programie. "Tego nie da się opisać"

Po wygranej w "Must Be the Music" miał wypadek i skończył na wózku. Tomasz Kowalski wystąpił w nowym programie. "Tego nie da się opisać"

Tomasz Kowalski
Tomasz Kowalski
Źródło zdjęć: © Facebook
20.01.2024 21:24

Tomasz Kowalski, zwycięzca 4. edycji "Must Be the Music" po poważnym wypadku porusza się na wózku inwalidzkim. Piosenkarz, któremu przed laty wróżono spektakularną karierę, postanowił spróbować swoich sił w kolejnym programie. Gdzie go zobaczymy?

Tomasz Kowalski nie dał szans konkurencji i zwyciężył w finale 4. edycji programu "Must Be the Music". Piosenkarz zachwycił jurorów i widzów swoim niezwykłym głosem oraz artystyczną wrażliwością. Wróżono mu ogólnopolską karierę, niestety niedługo po zwycięstwie w programie miał poważny wypadek na motocyklu. W jego wyniku doszło do przerwania rdzenia kręgowego i Kowalski od 10 lat porusza się na wózku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tomasz Kowalski był gwiazdą "Mam talent". Niepełnosprawny wokalistka po wypadku wraca do telewizji

Tomasz nadal odczuwa skutki wypadku, w sieci zbierał pieniądze na kolejne niezbędne operacje. Mimo to nie porzucił miłości do muzyki i nadal pojawia się na rozmaitych muzycznych wydarzeniach. Prywatnie jest mężem i szczęśliwym ojcem dwójki dzieci. Ukochana żona wspiera go w muzycznej pasji i postanowiła namówić do powrotu do telewizji. Już niedługo będziemy mogli podziwiać wokalne umiejętności Tomasza w kolejnym talent show.

Tomasz Kowalski wygrał "Must Be the Music". Po latach spróbuje swoich sił w "Mam talent"

W rozmowie z portalem Wrocław.pl Tomasz Kowalki przyznał, że po długim czasie dał się namówić żonie na wzięcie udziału w "Mam talent". Przyznał, że występ w 15. edycji show zmienił jego życie.

Na "Mam talent" od kilku lat namawiała mnie żona. Chyba musiałem przez ten czas nieco się ogarnąć, nabrać sił, zdobyć odrobinę pewności siebie, by podjąć takie wyzwanie. Casting odbył się 15 grudnia. Z trudem, ale odważyłem się i wyjechałem przed panią Agnieszkę Chylińską, panią Julię Wieniawę, pana Marcina Prokopa i pełną salę publiczności. To, co się tam wydarzyło, tego nie da się tutaj opisać na piśmie. Czuję, że te chwile już zmieniły moje życie — poinformował.

Kto wie, być może Tomasz dopisze do listy swoich sukcesów kolejne zwycięstwo w telewizyjnym show.

Tomasz Kowalski
Tomasz Kowalski© Facebook
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także