Porównała się do Tomasza Komendy?! Dagmara Kaźmierska kontratakuje buńczucznym wpisem
Nie milkną echa w sprawie przeszłości Dagmary Kaźmierskiej. Po raz pierwszy od publikacji akt wypowiedziała się w tej kwestii sama zainteresowana. Jej słowa mogą jednak zaskakiwać, bowiem porównała się do nieżyjącego Tomasza Komendy.
28.04.2024 | aktual.: 28.04.2024 14:31
Sprawa Dagmary Kaźmierskiej nabrała tempa po tym, jak redakcja Goniec.pl opublikowała wyniki swojego śledztwa na temat jej przyszłości. Dziennikarze dotarli do akt, a także zeznań Marysi - jednej z kobiet, która pracowała u królowej życia, a następnie z jej zlecenia została porwana, więziona i zgwałcona. W ostatnich dniach Kaźmierska milczała, nie odnosząc się do całej sytuacji. Postanowiła jednak skomentować zdjęcie Marcina Hakiela, odpowiadając na komentarz jednej z internautek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fanka wsparła Kaźmierską. Celebrytka po raz pierwszy zabrała głos
Po udostępnieniu szczegółów na temat działań Kaźmierskiej przed laty, na celebrytkę spadła fala krytyki. Odcinki programów, w których występowała, zostały zdjęte z anteny i serwisów streamingowych. "Królowa życia" postanowiła przeczekać medialną burzę, działając w Internecie, jak gdyby nigdy nic. Ostatnio wraz z Conanem dodała dziwne nagranie. Z kolei pod ostatnim postem Marcina Hakiela doceniła jego taniec. Zareagowała również na komentarz przychylnej jej internautki.
Tak mi okropnie przykro w związku z tym hejtem, co się na panią wylewa, a przy okazji na Marcina. Nigdy się pani nie kryła z przeszłością! Nie rozumiem, skąd ten publiczny lincz! Każdy wiedział, co kiedyś się działo. Była pani w więzieniu, odsiedziała swoje. Straszne, co się dzieje w mediach. (...) - napisała użytkowniczka pod materiałem Hakiela.
Dagmara Kaźmierska odpowiedziała na komentarz fanki. Porównała się do Tomasza Komendy
Pokrzepiające słowa jednej z internautek trafiły do Dagmary Kaźmierskiej. Ta nie czekając zbyt długo, postanowiła po raz pierwszy wypowiedzieć się w kwestii publikacji prasowych. Słowa napisane przez "królową życia" mogą jednak szokować, bowiem porównała się do nieżyjącego już Tomasza Komendy, niesłusznie skazanego za gwałt i zabójstwo. Komenda po latach wyszedł z więzienia, jednak niedługo później zmarł. Kaźmierska natomiast w tajemniczym poście zasugerowała, że niedługo opublikuje coś, co rzekomo rzuci nowe światło na sprawę.
Nawet pani nie wie, ile wart dla mnie jest pani komentarz. Dziękuję całym sercem. Niedługo się odniosę do sprawy i co mądrzejszy spojrzy na to inaczej. Ludziom tak łatwo jest kogoś pogrzebać, nie znając prawdy. Już jeden taki był, który niedawno umarł, po wyroku za obrzydlistwo, którego nie popełnił. Dziękuję raz jeszcze - napisała skandalistka, którą jako pierwszy zacytował portal Party.pl.