Znana pisarka miażdży Polaków i Polskę. Poszło o Dagmarę Kaźmierską
Sprawa Dagmary Kaźmierskiej wzbudziła ogromne kontrowersje. W dosadnych słowach skomentowała ją Manuela Gretkowska. "Zainwestował w Dagmarkę, bo miało się zwrócić, a się rzygnęło" - grzmi pisarka o Edwardzie Miszczaku, dyrektorze programowym Polsatu. Oberwało się również polskiemu społeczeństwo. I to w bardzo dosadny sposób!
28.04.2024 09:58
W ostatnich dniach media żyją przeszłością Dagmary Kaźmierskiej. Redakcja Goniec.pl przeprowadziła śledztwo na temat działań "królowej życia". Dziennikarze dotarli do akt i zeznań jednej z "podwładnych" Kaźmierskiej. Od samego czytania włos się jeży na głowie, bowiem zeznająca w sprawie Marysia wspominała o porwaniu, gwałcie czy przetrzymywaniu i odurzaniu narkotykami. A wszystko na zlecenie celebrytki. Głos w tej sprawie zabrała pisarka, Manuela Gretkowska. Oberwało się nie tylko Kaźmierskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Manuela Gretkowska uderza w Dagmarę Kaźmierską i telewizję. "Z dumą pokazywał to Polsat"
Manuela Gretkowska, choć na co dzień nie miesza się w sprawy show-biznesowe, to często zabiera głos na bieżące tematy społeczne. Tym razem nie omieszkała skomentować ostatnich informacji na temat Dagmary Kaźmierskiej. Pisarka nie tylko w ostrych słowach wypowiedziała się o celebrytce, ale też Edwardzie Miszczaku i całej telewizji Polsat. Zarzuca im promowanie patologii.
Zrozumiałe, że Miszczak wybrał do show kryminalistkę w kraju gangusów. Lajki czy oglądalność zastępują w pato mediach sumienie i gust. Ale dlaczego ukochała ją publiczność? Bardziej, niż resztę tancerzy raniących stopy i ambicje w konkurencji z burdelmamą? Dagmara niewiele wie, niewiele umie (o przeszłości milczała), ale jest bezczelna. Polski babon, do tego pozłocony. Kocha synka, a który gangster nie kocha. (...) - napisała w social mediach Gretkowska.
Gretkowska ostro o Polakach. "Patronkami życia na całego, są przebojowe chamki po wyrokach"
Uwadze pisarki nie umknęło również zachowanie Polaków, którzy nie tylko tłumnie głosowali na Kaźmierską w "Tańcu z Gwiazdami", to jeszcze obserwowali ją w social mediach, budując jej zasięgi. Według Gretkowskiej naród poszedł w złą stronę i obecnie gloryfikuje kryminalistów, bezrefleksyjnie przyjmując to, co pokazują media.
Królowa miała najniższe noty na parkiecie, ale milion fiołołersów na insta. W konkursie fikania nie fikała, tylko się czołgała wsparta o zawodowego tancerza. Z dumą w powtórkach pokazywał to Polsat, epicentrum polskości dudniące pulsem disco polo od Białegostoku po samiusieńkie Tatry, gdzie echo powtarza zawodzenie głuchego na muzykę Martyniuka razem z patorodziną. (...) Najwidoczniej oprócz Królowej Nieba - patronki Polski, patronkami życia na całego, są przebojowe chamki po wyrokach - dodaje Gretkowska.
Co więcej, pisarka uważa, że Kaźmierska może jeszcze odnieść zwycięstwo.
Dagmara odeszła z konkursu, ale nie przegrała. Patrząc na mental wyborców PiS-u, 30% narodu kibicującego nadal gangsterom i patologii, może jeszcze wygrać. Wrócić na parkiet i zatańczyć na trupie przyzwoitości - podsumowała autorka mocnego wpisu.