Poważna konfrontacja Macieja i Karoliny w "ŚOPW". "Dla mnie to jest ogromny szok"

28 października wyemitowano najnowszy odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Maciej otwarcie skrytykował w nim swoją nową małżonkę. W rozmowie z psycholożką zasugerował, że Karolina inaczej zachowuje się poza kamerami.

– Przez cały ten dzień zamienilismy może 4-5 zdań. Pomyślałem: "Trudno, zdarza się". I w momencie, kiedy pojawiła się ekipa, to był taki moment, że ja doznałem szoku. Chodziło o to, że nagle Karolina się zmieniła. Po prostu zmieniła się całkowicie. (...) Nie wiedziałem, co się dzieje. Nagle Karolina się zmieniła, zaczyna do mnie mówić, zaczyna żartować, zaczyna być tą dziewczyną, którą poznałem przy ołtarzu – powiedział Maciej.

ZOBACZ TEŻ: "Hotel Paradise 11". Znamy zwycięzców. "Nikt nie rzucił kulą"

Jeszcze w tym samym odcinku doszło do konfrontacji pary. Nad przebiegiem rozmowy czuwała ekspertka. Nie wszystko poszło po myśli Macieja.

– Co ja mam robić, gdy masz gorszy nastrój? – zaczął mąż.

– Ja w tym tygodniu nie mam gorszego nastroju. Jestem trochę przebodźcowana – odpowiedziała mu żona.

Maciej doprecyzował, że mówiąc o gorszym nastroju, miał na myśli "poziom energii" żony. – Oceniam go jako strasznie niski. Jest rano – w ogóle się do mnie nie odzywasz. To są tylko słowa "tak" lub "nie". To mnie boli – kontynuował. Karolina próbowała się bronić, przekonując, że we wczesnych godzinach jest jeszcze ospała, z czym Maciej nie chciał się zgodzić. Jego zdaniem takie sytuacje wykraczają daleko poza poranki.

– Naciągasz trochę tę sytuację. Nawet w swojej głowie – zripostowała go żona. – Wybacz, ale w moich poprzednich związkach dziewczyny mówiły tak do mnie, tylko wtedy, gdy mieliśmy mega "kosę". Dla mnie to jest ogromny szok – zrewanżował się jej Maciej.

Mężczyzna dorzucił przy tym, że ton, jaki stosuje Karolina, jest dla niego "nieakceptowalny". – A zwróciłeś mi na niego uwagę? – dopytywała kobieta. – To musielibyśmy się kłócić co 15 minut – stwierdził Maciej.

Ekspertka próbowała załagodzić sytuację. Poprosiła małżonków, żeby powiedzieli, co dotychczas najbardziej się im w sobie spodobało. Karolina nie miała zamiaru tego robić. – Ja na razie mówię: "Stop" – rzuciła. Po tych mocnych słowach, o dziwo, emocje nieco opadły. Maciej zdecydował się przytulić wybrankę.

ZOBACZ TEŻ: Magdalena Ogórek broni Kaczorowską i Rogacewicza. "Bo co, bo za ładni?"