Maciej ze "Ślubu..." narzeka na żonę. "Poza kamerami jest inna". Widzowie podzieleni
Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w rozmowie z psycholożką wyrzucił z siebie swój niepokój. Mężczyzna wyznał, że jego żona jest zupełnie inna, gdy są kamery. Maciej stwierdził, że w tej relacji czuje się lepiej, gdy są kamery. Widzowie nie są pewni, kto ma rację.
Maciek, jeden z uczestników programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", spotkał się z krytyką ze strony widzów. Jego pedantyczne podejście do życia i ciągłe podkreślanie, że jest biznesmenem, zniechęcają oglądających. Teraz widzowie będą mogli odnieść się do zarzutów Maćka pod adresem żony. To pierwszy raz, kiedy tak otwarcie skrytykował Karolinę.
Małgorzata Rozenek-Majdan o ślubie Katarzyny Cichopek i Maćka Kurzajewskiego
Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" narzeka na Karolinę
Już pierwsze minuty programu przyniosły wielkie emocje. Karolinę i Maćka odwiedziła bowiem psycholożka, która skojarzyła tę parę, by dowiedzieć się, jak im się wiedzie. Podczas rozmowy z Maćkiem dowiedziała się, że według mężczyzny Karolina zupełnie inaczej zachowuje się przed kamerami, a inaczej, gdy ekipa wychodzi z ich mieszkania.
Przez cały ten dzień zamienilismy może 4-5 zdań. Pomyślałem: "trudno, zdarza się". I w momencie, kiedy pojawiła się ekipa, to był taki moment, że ja doznałem szoku. Chodziło o to, że nagle Karolina się zmieniła. Po prostu zmieniła się całkowicie. (...) Nie wiedziałem, co się dzieje. Nagle Karolina się zmieniła, zaczyna do mnie mówić, zaczyna żartować, zaczyna być tą dziewczyną, którą poznałem przy ołtarzu - powiedział Maciej.
Zuza drążyła dalej i wypytywała, co się zmienia, gdy w domu pary są kamery i gdy znikają. Chciała też wiedzieć, jak czuje się wtedy Maciej.
To zależy. Bo jak są kamery, to się czuję świetnie, bo Karolina jest sobą, wspaniałą, uśmiechniętą dziewczyną. A jak nie ma kamer, to... ogólnie czuję się przy niej swobodnie, ale jak nie ma kamer, to jest tak bardziej "domowo", czujemy się jak stare małżeństwo - stwierdził Maciek.
CZYTAJ TAKŻE: Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wydali werdykt. To oni są FAWORYTAMI publiczności
Widzowie o słowach Maćka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Widzowie, którzy obejrzeli fragment programu, w którym Maciek narzeka na zachowanie Karoliny, nie mogą dość do porozumienia w kwestii prawdomówności mężczyzny. Część osób twierdzi, że bardzo zależy mu na związku, a część, że Maciek gra, budując swój wizerunek. Komentarze na profilu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na Instagramie są różnorodne.
To jest prawdziwa gra aktorska.
Jemu bardzo zależy i bardzo dużo go to kosztuje. Nie jest łatwe, podjąć taką decyzję o wystąpieniu. A tu jednak przeraża, że może się nie udać.
Udaje przed kamerami i tworzy swój wizerunek, mało wiarygodne to jego nadskakiwanie Karolinie i te łzy na pokaz.
Maciej gra, choć nie ma co ukrywać zachowanie Karoliny i takiego, co nie gra, by męczyło - piszą internauci.