"Ślub od pierwszego wejrzenia" ROZKRĘCA SIĘ. Od żartów do pierwszego pocałunku
Piąty odcinek 11. sezonu programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" przyniósł widzom kolejną dawkę emocji. Mogli śledzić pierwsze wspólne chwile nowożeńców po ceremonii, które były pełne refleksji, szczerych rozmów i nieoczekiwanych gestów. Zdaje się, że dobrane przez ekspertki pary zaczynają się... coraz bardziej lubić.
Niedawno poznaliśmy trzy pary dobrane przez ekspertki, które wyruszą we wspólną drogę ku poszukiwaniu miłości w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Są nimi Kasia Zawidzka i Maciej Walkowiak, Karolina Bonowicz i Maciej Kubik oraz Kaja Tokarska i Krystian Plak. Jeden z najtrudniejszych momentów, czyli stanięcie przed ołtarzem, już za nimi.
Roxie Węgiel o świętowaniu pierwszej rocznicy ślubu. "Nie mogę się doczekać"
Karolina powoli poznaje Macieja
Karolina i Maciej, tuż po złożeniu przysięgi, usiedli razem w samochodzie — to był ich pierwszy wspólny przejazd jako małżeństwo. Początkowo rozmowa wyraźnie się nie kleiła, a w pojeździe panowała niezręczna cisza. W pewnym momencie Karolina, która podczas ceremonii nie mogła opanować śmiechu, przyznała, że ciężar obrączki jest dla niej zupełnie nowym uczuciem.
Nie mogę się jeszcze przyzwyczaić, że coś jest na moim palcu — śmiała się.
Uczestniczka programu wyraziła też chęć pracy nad relacją.
Chciałabym, żebyśmy się faktycznie na siebie otworzyli — powiedziała.
CZYTAJ TAKŻE: Niespodzianka na ślubie Karoliny i Macieja w "ŚOPW"! Widzowie wypatrzyli znajome twarze
Krystian i Kaja od razu zapałali do siebie sympatią
Między Krystianem a Kają od razu narodziła się nić porozumienia. Jeszcze w samochodzie okazało się, że oboje mają psy, co stanowiło dobry punkt zaczepienia do dalszej rozmowy.
Nie brakowało też romantycznych gestów. Krystian przeniósł swoją żonę przez próg sali weselnej, symbolicznie wyrażając swoje uczucia i troskę o nowo rozpoczęty związek. Podczas uroczystości karmił natomiast małżonkę tortem. Te chwile przypomniały, że w programie liczą się nie tylko emocje, ale też konkretne działania, które zbliżają do siebie partnerów.
Kaja zdecydowała się natomiast powiedzieć mamie całą prawdę o swoich odczuciach względem męża. Jak się okazuje, jest ona zadowolona z wyboru.
Jest super, mamo — powiedziała.
Pan młody zdawał się mieć identyczną opinię.
Takiej osoby szukałem — podkreślał Krystian.
Kasia przekonuje się do Maćka
Kasia i Maciej, choć na początku nie nadawali na tych samych falach, coraz mocniej zacieśniają więzi. Panna młoda nie szczędziła pochwał swojemu mężowi, ale narodziły się też wątpliwości.
Fajny ma charakter. Jest przemiły. Nie wiem, czy nie jest za miły dla mnie— stwierdziła.
Maciej Walkowiak odpowiedział równie szczerze, jasno wyrażając swoje uczucia wobec żony. Nie chciał jej oceniać w skali od 1 do 10, bo skoro jest jego żoną, to wiadomo, że dostanie najwyższą ocenę.
Od kiedy została moją żoną, to jest dla mnie dychą i nią zostanie, dopóki będzie moją żoną — mówił, dodając tym samym odcinkowi dodatkowej dawki emocji i autentyczności.
Na weselu para zatańczyła do utworu wybranego przez Kasię, a później dała sobie nawet… pierwszego buziaka! Cała sala zareagowała na ten moment bardzo entuzjastycznie.
CZYTAJ TAKŻE: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie bezlitośnie dogryzają produkcji. "Nie chce się oglądać, DRAMAT"