"Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie przyglądają się Maciejowi i Karolinie. Mają WĄTPLIWOŚCI
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie byli świadkami ślubów uczestników obecnej edycji. Po ceremonii Macieja i Karoliny pojawiło się sporo komentarzy, w tym niezbyt przychylne. Dlaczego publiczność ma wątpliwości?
W "Ślubie od pierwszego wejrzenia" uczestnicy nie znają się przed ślubem. Pary dobierane są przez zespół ekspertów, w skład którego wchodzą psychologowie, seksuolodzy i antropologowie. Celem jest stworzenie par, które – według naukowców – mają największe szanse na udany związek.
ZOBACZ TEŻ: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Sypią się komentarze po ślubie Kai. Widzowie są JEDNOGŁOŚNI
Anna Mucha przytyła i nie wstydzi się o tym mówić. "Zwiększyłam swoją powierzchnię erotyczną"
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Na czym polega program?
Uczestnicy spotykają się po raz pierwszy dopiero w urzędzie stanu cywilnego, gdzie decydują się na zawarcie małżeństwa. To moment pełen emocji, który budzi ogromne zainteresowanie widzów. Po ceremonii ślubnej nowożeńcy otrzymują od produkcji prezent w postaci wesela oraz podróży poślubnej.
Po ślubie pary muszą zamieszkać razem na okres około półtora miesiąca. W tym czasie kamery śledzą ich codzienne życie, relacje i próby budowania związku. Program skupia się na pokazaniu, jak świeżo upieczone małżeństwa radzą sobie z wyzwaniami codzienności i czy są w stanie stworzyć trwałą relację.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Komentarze po ślubie Macieja i Karoliny
Maciej i Karolina to jedna z par obecnej edycji programu. W ostatnim odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" widzowie w końcu mogli być świadkami ich ceremonii ślubnej. Wczesne opinie na temat tego małżeństwa są jednak... mieszane. Niektórzy wyrażają swoje nadzieje co do tego, że parze się uda:
"Na pierwszy rzut oka pasują, zobaczymy", "Śmieszki, pasują do siebie", "Fajna energia aż bije od tej pary", "Nie myślałam, że tak fajnie będą razem wyglądać".
Jeszcze inni jednak sugerują, że związek się posypie. Szczególnie mocne wątpliwości pojawiają się co do intencji Macieja, który aspiruje to bycia biznesowym influencerem:
"Nie ufam mu, dla mnie: przyszedł się wybić", "Szkoda mi tej dziewczyny, ona nie jest w jego typie i niestety to widać", "Wydaje się, że ona jednak nie jest w jego typie", "Wydaje mi się, że pomimo tego co on mówi, to nie jest zachwycony. To chyba w ogóle jest człowiek, który mówi to co inni chcą usłyszeć", "Jakoś nie mam pewności co do szczerości tego pana".
Czy Maciej i Karolina do siebie pasują? Przekonamy się w następnych odcinkach.