"Ślub od pierwszego wejrzenia". Odcinek ledwo się zaczął, a tu już takie słowa widzów. Utyskują na potęgę
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Każdy sezon programu budzi ogromne emocje u widzów. Niestety, także te negatywne. Zanim rozpoczął się nowy odcinek, internauci już zdążyli wyrazić swoje niezadowolenie ze względu na jeden detal. Jaki?
Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" to telewizyjny eksperyment społeczny, który przyciąga uwagę widzów dzięki unikalnej formule. Uczestnicy poznają się po raz pierwszy podczas ceremonii ślubnej, co stanowi zaledwie początek ich wspólnej przygody. Zgłoszenia są przetwarzane przez zespół ekspertów, którzy analizują odpowiedzi, aby wybrać sześć osób. Te, na podstawie szczegółowych ankiet oraz rozmów, są kojarzone w pary. Eksperci dbają o to, by osoby były dobrane jak najlepiej pod względem osobowości i preferencji.
Barbara Bursztynowicz cała we łzach. Tak skomentowała swoje odpadnięcie z programu "Taniec z gwiazdami"
"Ślub od pierwszego wejrzenia", zasady
Pierwsze spotkanie par ma miejsce na ślubnym kobiercu, gdzie uczestnicy wyrażają zgodę na eksperyment przed kamerami i swoimi bliskimi. Następnie nowożeńcy spędzają razem miesiąc, podczas którego próbują zbudować fundamenty trwałego związku. Podczas tego okresu, małżonkowie mieszkają razem. Celem jest sprawdzenie, czy potrafią stworzyć prawdziwy związek i wzajemnie się wspierać.
Po zakończeniu miesięcznego eksperymentu, pary muszą podjąć decyzję - czy chcą pozostać w małżeństwie, czy też złożyć wniosek o rozwód. Ten kluczowy moment nie tylko determinuje przyszłość uczestników, ale również wzbudza ogromne emocje wśród widzów.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie narzekają na reklamy
Komentarze widzów w trakcie emisji nowego odcinka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" koncentrowały się nie na samych uczestnikach, lecz na… ilości reklam. Widzowie ironizowali, że przerwy reklamowe pojawiają się zbyt często. Niektórzy nie przebierali w słowach.
Reklama co 10 minut, będzie się działo.
Dokładnie minęło 11 minut.
Tych reklam do porz*gania.
Internauci źli na psychologów w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"
Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są wyraźnie rozczarowani decyzjami ekspertek – w komentarzach dominują zarzuty, że psycholożki źle dobrały pary, szczególnie Karoliny i Macieja, i nie potrafiły rozpoznać manipulacyjnych zachowań.
Yhym… Wygląda na to, że psycholożki zrobiły wszystko, by nikomu się nie udało.
Pani psycholog do zwolnienia – trudno w to uwierzyć!
Nie do uwierzenia, że "panie ekspertki" nie zauważyły manipulacyjnego zachowania uczestników.
W ogóle nie słuchały wymagań uczestników – totalny brak wyczucia.