To nie Iwona Pavlović jest najgorsza? Uczestnicy "Tańca z gwiazdami" przestali gryźć się w język

"Taniec z gwiazdami" jest jednym z najbardziej popularnych programów telewizyjnych. Ostatnia edycja zaś obfituje w ogromne emocje. Właśnie wyszło na jaw, którego z sędziów obawiają się uczestnicy formatu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Iwona Pavlović jest jedyną stałą tanecznego formatu. Współpracuje z programem od samego początku. Jest też sędzią zawodowym, dlatego jej opinie są najbardziej zbliżone do tych, jakie usłyszą profesjonalni tancerze podczas konkursów.

Nic dziwnego, że to właśnie Czarna Mamba przyznaje często najniższe noty, a dodatkowo "czepia się" szczegółów, gdy omawia kolejne wykonania cza-czy czy foxtrota. Chyba wszyscy sądzili, że to właśnie jej najbardziej obawiają się uczestnicy programu. W tej edycji wszystko jednak "stanęło na głowie", a gwiazdy wyznały, że opinia zupełnie innej osoby spędza im sen z powiek.

CZYTAJ TAKŻE: "Taniec z Gwiazdami". Nikt nie skomentował afery Dagmary Kaźmierskiej. Wymowna cisza Polsatu

W ostatniej edycji jury zostało "odświeżone". Do Iwony Pavlović dołączyła Ewa Kasprzyk, a także Rafał Maserak i Tomasz Wygoda.

I o ile w Maffashion rzeczywiście lekką obawę wzbudza Czarna Mamba, a w Anicie Sokołowskiej - wszyscy jurorzy, to Maciej Musiał, który odpadł tym razem, a także Roxie Węgiel zaskoczyli swoimi odwiedzinami. Uczestnicy wypowiedzieli się na ten temat w krótkim nagraniu, zamieszczonym na profilu tanecznego show na Instagramie.

W filmie "Chłopi" podrywałem jej córkę - powiedział, śmiejąc się, Maciej Musiał, przekazując, że najbardziej obawia się Ewy Kasprzyk.

Roxie także najbardziej obawia się zawsze oceny Ewy Kasprzyk, jednak z zupełnie innego powodu. Młoda wokalistka stwierdziła, że aktorka jest zwykle tą osobą, która znajduje w najsłabszych wykonaniach coś dobrego. Jeśli więc krytykuje, to znaczy, że wykonanie danego tańca musiało być rzeczywiście okropne.