TYLKO U NAS! Menadżerka Luny komentuje porażkę na Eurowizji. Takie nastroje panują za kulisami

Nie takiego rozwoju spraw spodziewali się Polacy śledzący tegoroczną Eurowizję. Luna, która reprezentowała Polskę podczas tej edycji, nie zdołała przejść do finału. Jej przebój "The Tower" nie zapewnił jej wyjścia poza stawkę pierwszego półfinału.

ZOBACZ TEŻ: Eurowizja 2024. Poruszenie za kulisami podczas występu Luny. Reakcja dziennikarzy mówi wszystko

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Udało nam się skontaktować z menadżerką Luny i wypytać o to, jakie nastroje panują za kulisami. Jak powiedziała, cała ekipa odpowiedzialna za występ jest z niego bardzo zadowolona pomimo porażki.

Mimo, że nasza droga na Eurowizję nie zakończyła się tak, jakbyśmy wszyscy tego oczekiwali, jesteśmy zadowoleni, dumni i szczęśliwi z naszego występu - przekazała.

Podziękowała również wszystkim, którzy oddali swój głos i okazali wsparcie. Podkreśliła, że sprawna realizacja występu miała miejsce dzięki zaangażowaniu osób z zespołu i z TVP.

Widzieliśmy od środka, ogrom włożonej pracy dzień w dzień, przez każdą osobę z naszego zespołu i zespołu TVP. I to ten moment kiedy chcemy wszystkim bardzo podziękować, w imieniu Luny i naszym. Dziękujemy za tak piękną przygodę wszystkim, którzy nas wspierali, dziękujemy za każdy oddany głos, ciepłe słowo.

Zazwyczaj polscy artyści wracali do kraju dzień po półfinałowym koncercie, ale jak udało nam się dowiedzieć, Luna zostanie do niedzieli w Malmö. Chce wspierać uczestników, z którymi się zaprzyjaźniła.

ZOBACZ TEŻ: Polska była pod lupą Eurowizji. To przez nas zmieniono zasady. "Manipulowanie głosowaniem"