Waldek z "Rolnik szuka żony" jest ekspertem od zadymy. Znowu podpadł widzom

Waldek z "Rolnik szuka żony" wie, jak wywołać burzę. Wrzuconym przez siebie na Instagram zdjęciem podpadł części swoich obserwujących. Już wcześniej miał niejednokrotnie pokazać się z niezbyt korzystnej strony widzom programu.

Waldek, "Rolnik szuka żony" (Instagram)
Waldek, "Rolnik szuka żony" (Instagram)
Źródło zdjęć: © Instagram

21.01.2024 | aktual.: 21.01.2024 21:51

Wśród wszystkich uczestników Rolnik szuka żony zapisał się w historii programu jako postać, która podczas nagrywek narobiła sporo zamieszania. Waldek Gilas wywołał kontrowersje gdy wyszło na jaw, że w czasie kręcenia edycji z jego udziałem spotyka się z kobietą poza programem. Widzom bardzo nie spodobało się to, w jaki sposób potraktował uczestniczki, z którymi próbował wówczas nawiązać relacje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Waldek z "Rolnik szuka żony" znowu podpadł

Koniec końców Waldek skończył z Dorotą, z którą nadal jest w szczęśliwym związku. Jak przyznał w rozmowie z Faktem:

Dorotka to jest jedyny najlepszy wybór, jakiego mogłem dokonać. Cieszę się, że jesteśmy razem.

Fani programu wciąż jednak uważnie śledzą, co rolnik udostępnia na swoich social mediach. Z pewnością niejednej osobie może nie przypaść do gustu jego ostatnie zdjęcie, które wrzucił na instagramowe story. Zobaczyć możemy na nim Waldka stojącego z łopatą przy niemałej kupce węgla. Okazuje się, że miał on aż 3 tony węgla do przerzucenia.

Trochę się po południu pogoda popsuła i zaczęło gwizdać. Ale 3 tony węgla do ogrzewania domu trzeba zwalić - napisał.

Ciężko zaprzeczyć, że tak duża ilość spalanego węgla jest wyjątkowo szkodliwa dla klimatu. Partner Doroty zdaje się jednak tym nie przejmować, bo we wrzuconym chwilę później nagraniu stwierdził:

Samo się nie zrobi. 3 tony węgla muszę rozładować, żeby było do zasilania ogrzewania domu. Kilkadziesiąt minut pewnie mi to zajmie.

A co wy o tym sądzicie?

Wybrane dla Ciebie
© Jastrząb Post Telewizja
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.