Wiktoria Gorodecka reaguje na KRYTYKĘ widzów. "To jest ciężka praca"

W "Tańcu z gwiazdami" spotykają się profesjonaliści różnych branż - aktorzy, influencerzy, sportowcy, dziennikarze, celebryci... Widzowie obserwują ich postępy z odcinka na odcinek. Czy Wiktoria Gorodecka ma przewagę, ze względu na wcześniejsze przygotowanie taneczne? Tak twierdzą jej krytycy.

Aktorka opowiedziała naszej reporterce o tym, jak wyglądała jej taneczna przeszłość. Okazuje się, że Wiktoria Gorodecka z tańcem spotkała się w ramach przedmiotów obowiązkowych w szkole teatralnej.

Nie miałam do czynienia z żadnym z tych tańców [z "Tańca z gwiazdami" - przyp. red.], ja w Akademii Teatralnej miałam różne rodzaje tańca, bo mieliśmy taki obowiązek. Ja też lubiłam się zawsze ruszać, więc próbowałam różnych rzeczy, ale też w niczym konkretnym się nie specjalizuję - stwierdziła Gorodecka.

Swoje zdanie na ten temat wyraził też jej taneczny partner z programu.

Spotykając Wiktorię pierwszy raz na sali, mogłem powiedzieć, że koordynacja, gibkość, czy ogólna kondycja jest wysoka. Można by to porównać do kondycji ludzi, którzy są aktywni: biegają, jeżdżą na nartach, po prostu są ciekawi świata i swojego ciała i ta świadomość ciała tu jest. Uważam, że ta świadomość jest też połączona z tym, jak świadomym człowiekiem jest Wiktoria i jaką jest aktorką. To jest powiązane: w zdrowym ciele zdrowy duch i odwrotnie. Ale jeśli chodzi o podstawy tańca towarzyskiego czy podstawę baletową, czy gyrotonic, który też trenujemy, to musiałem usystematyzować tę wiedzę - zdradził nam.

Wiktoria opowiedziała, że praca nad każdym tańcem to ciężka praca, tym bardziej że aktorka jest wysoka i trzeba inaczej skoordynować każdy ruch. Stwierdziła też, że nie ma szans na osiągnięcie takiego poziomu, jaki prezentują finaliści poprzednich edycji, bez żadnego doświadczenia tanecznego sprzed programu.

Ja jestem długa, ja mam długie nogi, długie ręce, jak tym zarzucę... Więc uwierzcie mi państwo, że to jest ciężka praca, to nie jest tak, że ja sobie przychodzę i mówię: "Dobra, ja to wszystko umiem".

CZYTAJ TAKŻE: "Taniec z gwiazdami". Katarzyna Skrzynecka wyszła w połyskliwej kreacji. Nagle padł żart, że jest jej WIĘCEJ

Swoje zdanie na ten temat wyraziła także Iwona Pavlović, która orzekła, że w programie rozrywkowym nie ma sensu doszukiwanie się niesprawiedliwości, bo one istnieją na każdym kroku - młodsze gwiazdy walczą o Kryształową Kulę ze starszymi, sportowcy z aktorami. Dla jurorki najważniejszy jest postęp i show, jakie gwiazdy robią na parkiecie.

W programie "Taniec z gwiazdami" nie ma ani kategorii wiekowych, ani nie patrzy na przeszłość tancerzy. Jak można by było porównać Basię (Bursztynowicz – przyp. red. Jastrząb Post), która ma więcej lat, do innych, dużo młodszych tancerzy? To też mogłoby być nie fair, ale tak nie mówimy, ponieważ to jest program rozrywkowy i w tym programie nie ma kategorii, można mieć zaplecze taneczne, można go nie mieć. Jak porównać sportowca, który nie ma do czynienia z fleszami i sceną do aktora, który może nie tańczy, ale jest obyty z kamerą? Tak samo nie, a jednak porównujemy. Ja proponuje nie doszukiwać się żadnych afer, to jest taki program - oceniła dla nas Pavlović.

CZYTAJ TAKŻE: Marcin Rogacewicz rozbudził wyobraźnię widzów "TzG". Wyjął... pierścionek zaręczynowy

We wcześniejszych wywiadach Wiktoria Gorodecka wspominała o tym, że chodziła na zajęcia taneczne - i to od dziecka.

Nie należę do aktorek, które mogą powiedzieć, że od dzieciństwa marzyły, żeby stać na scenie. Ja w ogóle o tym nie myślałam, choć miałam różne artystyczne pasje — chodziłam do szkoły muzycznej, śpiewałam w chórze, tańczyłam w zespole — wyznała w 2023 r. w wywiadzie dla PAP.

Taniec towarzyszy jej także w dorosłym życiu. Okazuje się bowiem, że Wiktoria zapisała się na zajęcia z salsy kubańskiej.

Teraz mam w sobie bardzo dużą potrzebę ruchu, więc postanowiłam zapisać się na salsę kubańską. Taniec sprawia mi ogromną przyjemność, więc postanowiłam poświęcić na to trochę czasu. — stwierdziła w wywiadzie dla PAP w 2024 r.

Taniec jest jej pasją, o czym aktorka opowiadała "Wysokim Obcasom".

Teraz wróciłam do tańca. Tańczę salsę ze wspaniałymi dziewczynami. Zdałam sobie sprawę, że jednak duży wpływ miało na mnie to, że byłam kiedyś w takim zespole. To były dziewczyny nietuzinkowe, z umiejętnościami i ogromną pasją. A ważne jest zamiłowanie do tego, co robisz — mówiła.

CZYTAJ TAKŻE: Widzowie ROZCZAROWANI wynikami "Tańca z gwiazdami". Oberwało się produkcji

Aktorka spotkała się ze sporą krytyką, gdy wyszło na jaw, że miała do czynienia z tańcem już od dzieciństwa, a w swoim profilu w agencji aktorskiej ma wpisane taniec i śpiew jako umiejętności dodatkowe. Nie wszyscy jednak otwarcie ją krytykują, niektórzy z internautów nie zwracają uwagi na to, że Wiktoria Gorodecka wcześniej tańczyła.

• Widać, że po baletówce.
• Bądźmy szczerzy. Talentów "od 0" (prawdziwego), którzy osiągnęli niesamowity wynik nie ma.
• No to wiele tłumaczy... Widać, że ma ciało przygotowane do tańca, płynność ruchu, wyczucie rytmu... Mnie jej taniec nie przekonuje, ale lubię patrzeć na Kamila, więc niech sobie długo tańczą.
• Nie wzbudza sympatii. Poza tym to niesprawiedliwe, że tańczyła wcześniej.
• Widać, że tańczyła może inny rodzaj, ale ruch dobrze wytrenowany - piszą widzowie programu.