Agnieszka Hyży o Edwardzie Miszczaku. "Komuś może być przykro, że musi znaleźć inną robotę"

Agnieszka Hyży o decyzjach Miszczaka
Agnieszka Hyży o decyzjach Miszczaka
Źródło zdjęć: © KAPiF

02.07.2024 06:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Agnieszka Hyży udzieliła nam wywiadu, w którym opowiedziała o pracy w telewizji i współpracy z Niną Terentiew oraz Edwardem Miszczakiem. Co zdradziła?

Agnieszka Hyży zaczynała karierę w młodości. Zyskała popularność dzięki konkursowi piękności organizowanemu przez jedną z marek kosmetycznych. Później próbowała swoich sił we współpracy z agencjami modelek, wzięła nawet udział w wyborach miss. W Polsacie rozpoczęła pracę w 2007 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agnieszka Hyży o relacji z Niną Terentiew

Agnieszka nie ukrywa, że łączy ją z Niną wieloletnia znajomość. Terentiew uczestniczyła w najważniejszych wydarzeniach z życia Hyży.

Widziałyśmy się Niną Terentiew dwa tygodnie temu, jak miałam spotkanie z telewizji Polsat. Miałam przyjemność zasiąść u niej w gabinecie i chwilę porozmawiać o sprawach zawodowych i prywatnych. Znamy się przecież 15 lat i pani dyrektor widziała też jak ja rosnę i dojrzewam, jak wychodzę za mąż, rodzę swoje pierwsze dziecko, a ona zostaje babcią. Do dziś pamiętam, jak się wymieniałyśmy doświadczeniami. Pani dyrektor mnie podpytywała, a to o wózek, a to o tamto, więc my prywatnie zawsze rozmawiałyśmy miło i sympatycznie. Więc to do niej pytanie, jak wiele dużo ważnych rzeczy w Polsacie zrobiłam za kadencji pani Niny Terentiew.

Agnieszka Hyży o Edwardzie Miszczaku

Edward Miszczak, podobnie jak inne osoby mające decydujący głos w stacjach telewizyjnych, niekiedy jest narażony na krytykę. Co na to Agnieszka?

W przypadku, jak u pana Edwarda Miszczaka, przychodzi taki moment, że dyrektor programowy ma prawo zmieniać, wybierać, decydować - jak każdy szef w firmie. Oczywiście, że można dyskutować, może być czasami też komuś przykro, że musi sobie znaleźć inną robotę. Natomiast w moich relacjach z panią Niną Terentiew nic się nie wydarzyło złego, one są constans przez ostatnie 17-18 lat, tak jak zaczęłam pracować w telewizji Polsat. Oczywiście na linii dyrektor, współpracownik i tyle jakby nie ma co tu dorabiać jakiejś ideologii.
Źródło artykułu:Telewizja JastrząbPost
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także