Agnieszka Woźniak-Starak zadebiutowała w "Pytaniu na śniadanie". Takie słowa od razu padły w stronę widzów
Agnieszka Woźniak-Starak, po wielu latach w TVN, powróciła do TVP. Tym razem w roli prowadzącej "Pytania na śniadanie". W świątecznej atmosferze zadebiutowała na ekranach razem z Robertem Stockingerem. Oto, co powiedziała na powitanie.
Po ogłoszeniu w czerwcu odejścia z TVN, gdzie pracowała przez 12 lat, Agnieszka Woźniak-Starak zaskoczyła wszystkich swoją decyzją o powrocie do TVP. Powrót ten nie jest dla niej debiutem w telewizji publicznej, ponieważ wcześniej współpracowała już z tą stacją. Jak ogłoszono, została jedną z prowadzących "Pytania na śniadanie".
Czy powstanie film o Katarzynie Nosowskiej? Artystka nie pozostawiła wątpliwości
Agnieszka Woźniak-Starak prowadzącą "Pytania na śniadanie"
W dniu 24 grudnia, w wigilijny poranek, Woźniak-Starak pojawiła się na antenie śniadaniówki od TVP. Wspólnie z Robertem Stockingerem, przywitała się z widzami. Padły wielce wymowne słowa.
Witamy w tym wyjątkowym programie wigilijnym. W rodzinnym gronie będziemy go spędzać. Skoro wróciłam do domu, to będzie rodzinnie - oznajmiła.
Woźniak-Starak zaakcentowała, że przy świątecznym stole zasiądzie wielu gości, a tematyka programu będzie nawiązywać do codziennych wyzwań, z którymi mierzą się rodziny w okresie świątecznym:
Przy naszym stole usiądzie mnóstwo gości. Będziemy radzić, bo panie się krzątają po domu. Panowie na pewno dzisiaj pomagają, więc będzie o tym, jak pięknie udekorować stół, jak go nakryć, co zrobić, żeby karp tym błotem nie pachniał. Zapraszam.