Ania Karwan o aferze z wypowiedzią Kasi Moś. "Nie rozumiem absolutnie hejtu w tej sprawie"
Choć Eurowizja 2024 za nami, to do dziś wzbudza duże zainteresowanie, ale też emocje. Sporo krytyki spadło na Kasię Moś, która mimo zasiadania w jury podczas preselekcji odcięła się od wyboru Luny. "Kasia miała prawo wypowiedzieć swoje zdanie" - broni wokalistki koleżanka po fachu, Ania Karwan.
17.05.2024 13:53
W tym roku Polskę na Eurowizji reprezentowała Luna z piosenką "The Tower". Polka nie zdołała przejść przez półfinały, kończąc zmagania na 12. miejscu. Warto wspomnieć, że w tym roku wewnętrzne preselekcje kończyły się wyborem jury, bez pomocy telewidzów. W składzie jurorskim zasiadała między innymi wokalistka, Kasia Moś, która już po wynikach półfinałowych skomentowała wybór polskiej reprezentantki. Zarzucono jej, że po części to ona była winna tak słabego wyniku Polski w tegorocznych eurowizyjnych zmaganiach. Piosenkarka postanowiła odpowiedzieć stanowczo, "Nie głosowałam na Lunę, więc się nie wypowiadam!". Po tych słowach wywołała burzę i na wokalistkę spadła fala hejtu.
Anna Karwan broni Kasi Moś. "Jest mi przykro"
Zupełnie całej zaistniałej sytuacji nie rozumie Anna Karwan, koleżanka po fachu Kasi Moś. W rozmowie z naszą dziennikarką, Karoliną Motylewską postanowiła wypowiedzieć się w kwestii krzywdzących słów pod adresem Moś. Wspomniała, że nie rozumie dlaczego jest tak atakowana, skoro wypowiedziała tylko swoje zdanie w kwestii wyboru Luny.
Jest mi przykro, że moja koleżanka Kasia Moś jest negatywnie oceniana w tej materii. Nie rozumiem absolutnie hejtu w tej sprawie. Kasia miała prawo wypowiedzieć swoje zdanie i nie mogę zrozumieć tego, dlaczego jest taka burza wokół jej słów. Jeżeli zostaniesz poproszona o komentarz i go wyrazisz, to jest to twój komentarz i nie powinien absolutnie się spotkać z takimi negatywami, więc to jest tyle co chciałam powiedzieć w kwestii całej Eurowizji. Uważam że najbardziej niesprawiedliwie została oceniona Kasia - zaznaczyła Karwan.
Co Anna Karwan sądzi o Lunie? "Niezwykle barwna"
Anna Karwan odniosła się również do samej Luny. Choć nie miały ze sobą zbyt wielu kontaktów, to wokalistka zapamiętała młodszą artystkę jako niezwykle barwną osobę. Z pewnością właśnie ta cecha pomogła jej dostać się na Eurowizję.
Lunę kojarzę sprzed wielu lat jako debiutantkę. Dziewczynę o niezwykle barwnej osobowości. Zawsze oglądam "Eurowizję" z punktu widzenia obserwatora, nigdy nie oceniam tego z punktu widzenia wokalisty i artysty, dlatego że nie jestem obiektywna, bo również śpiewam - dodała artystka.