"Barwy szczęścia", odcinek 3235. Tragedia sprawi, że zmieni się WSZYSTKO
"Barwy szczęścia", odcinek 3235. Widzowie zobaczą nagły zwrot akcji – Bożena nie pojawi się po syna, a Bruno dowie się o jej wypadku. Co jeszcze wydarzy się w kolejnym epizodzie produkcji?
"Barwy szczęścia". W odcinku 3235 losy Bożeny, Bruna i ich adoptowanego syna Tadzia nabierają dramatycznego tempa. Bożena, która od pewnego czasu nie pojawiała się na ekranie, miała odebrać chłopca po zabawie na placu zabaw. Jednak nie stawiła się w umówionym miejscu, co natychmiast wzbudziło niepokój Bruna.
Krzysztof Rutkowski spisał testament. Już wiele razy otarł się o śmierć
"Barwy szczęścia", odcinek 3235. Co wydarzy się tym razem?
Bruno, zaniepokojony brakiem kontaktu z byłą żoną, dzieli się swoimi obawami z Jagodą, która pomaga mu w opiece nad Tadziem.
Gdyby jej coś wypadło, to by zadzwoniła. Nie mam pojęcia, co się mogło stać – mówi Jagodzie.
Sytuacja staje się coraz bardziej napięta, zwłaszcza że Karolina, obecna partnerka Bruna, czeka na niego z okazji swojego przyjęcia urodzinowego.
Bruno decyduje się zabrać Tadzia i Jagodę na urodziny Karoliny, mimo że wciąż nie ma wieści od Bożeny. Wkrótce potem dociera do niego informacja o wypadku samochodowym byłej żony. Na razie nie wiadomo, jak poważne są obrażenia Bożeny ani jak długo pozostanie w szpitalu. Ta nagła sytuacja stawia wszystkich bohaterów przed trudnymi wyborami i wywołuje ogromny niepokój.
Wypadek Bożeny sprawia, że los Tadzia staje się jednym z głównych wątków serialu. Bruno musi podjąć decyzje, które mogą zaważyć na przyszłości chłopca. Kuratorka Jagoda ponownie będzie miała istotny głos w sprawie opieki nad dzieckiem...
Ten odcinek będzie można obejrzeć 15.10 o 20:05 na antenie TVP2.