Cezary Pazura nie chodzi na wywiadówki dzieci. Ma DOŚĆ innych rodziców
Cezary Pazura ma czwórkę dzieci, z czego dwójka jest obecnie w wieku szkolnym. W jednym z ostatnich wywiadów zdradził, że to jego żona chodzi na wywiadówki ich pociech. Wyjaśnił, dlaczego te są dla niego na tyle uciążliwe, że nie jest w stanie pojawiać się na spotkaniach z nauczycielami. Oberwało się innym rodzicom.
Cezary Pazura od dekad zachwyca fanów swoim aktorskim talentem. Niedawno artysta wszedł również do internetu, gdzie prowadzi swój kanał na YouTubie. Ten cieszy się sporym zainteresowaniem jego fanów, o czym świadczy ponad 850 tysięcy obserwujących. Pazura chętnie udziela również wywiadów. W jednym z nich, dla Wirtualnej Polski opowiedział nieco więcej na prywatne tematy. Przyznał, że unika wywiadówek w szkole, bo... brakuje mu cierpliwości do komentarzy innych rodziców.
Maciej Dowbor o życiu bez matki. "To jest bardzo złożona sprawa"
To dlatego Cezary Pazura unika wywiadówek dzieci
Mimo że Cezary Pazura na co dzień jest dość mocno zapracowany, to w rozmowie z Wirtualną Polską zdradził, że znalazłby czas na chodzenie na wywiadówki do dwójki swoich pociech. Wyznał jednak, że bardzo denerwują go inni rodzice. Konkretnie chodzi o ich komentarze względem nauczyciela oraz brak krytycznego podejścia niektórych z nich wobec wypowiedzi własnych dzieci. Podkreśla również, że wychowanie swoich pociech w przekonaniu o nieomylności może prowadzić do problemów w przyszłości.
Najtrudniejsze były dla mnie czasami komentarze rodziców. (...) Ufam swoim dzieciom, ale do tego, co mówi dziecko, trzeba podejść krytycznie. Wokół tego trzeba zadać tyle pytań, żeby dojść do sedna, do prawdy. Dzieci nie zawsze tę prawdę mówią, konfabulują, a czasem rodzice są tak zapatrzeni w to, co mówi dziecko, nie dociera do nich żaden sygnał z zewnątrz. (...) Nie ma takich ludzi na świecie, którzy mają zawsze rację — wyznał Pazura.
Zobacz też: Cezary Pazura z żoną w miłosnym uścisku. Internauci ruszyli z KĄŚLIWYMI komentarzami: "To córka?"
Cezary Pazura broni nauczycieli
Pazura we wspomnianej rozmowie dodał, że sam pochodzi z nauczycielskiej rodziny. Aktor podkreślił, że jego tata musiał "użerać się" z niektórymi dziećmi i rodzicami, dlatego też wie, że nauczyciele na co dzień borykają się z wieloma problemami w swojej pracy. Dlatego też uważa, że niektórzy rodzice powinni zmienić swoje podejście do dzieci.
Wiem, jak ciężko być nauczycielem i jak różne mogą być dzieci — powiedział Cezary Pazura.
Co ciekawe, wypowiedzi aktora zyskały pozytywną reakcję w mediach społecznościowych. Pojawiło się wiele głosów zgadzających się z opinią Cezarego Pazury.