"Chłopaki do wzięcia". Jezus ma aż dwie renty. Jak to możliwe?
Sebastian z "Chłopaków do wzięcia" ze względu na swoje długie włosy zyskał pseudonim "Jezus". Ulubieniec widzów programu wiedzie spokojne życie w lesie. Jak sam przyznaje - nie potrzebuje luksusów do szczęścia. Z czego żyje? Otrzymuje dwie renty.
12.03.2024 18:15
Sebastian "Jezus" zaskarbił sobie sympatię widzów dzięki udziałowi w "Chłopakach do wzięcia". Uczestnik próbował także swoich sił na YouTubie. Wielokrotnie powtarzał, że nie obchodzą go dobra materialne - woli zgłębiać tajniki swojej duszy i wnikać coraz bardziej w głąb siebie. Teraz na TikToku wyznał, skąd ma pieniądze na życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sebastian "Jezus" przeszedł w przeszłości metamorfozę
Mało kto wie, że Jezus z "Chłopaków..." wyglądał kiedyś zupełnie inaczej. Po brodzie i długich włosach nie było śladu! Sebastian nosił przystrzyżoną fryzurę, nie miał także zarostu. Mężczyzna wziął w przeszłości udział w programie "Druga twarz", który prowadziła znana modelka i prezenterka Karolina Gilon. To tam Sebastiana przedstawiono, jako osobę, która nie korzysta z kosmetyków z drogerii ani pasty do zębów i nie używa nożyczek.
Jezus z "Chłopaków do wzięcia" ma dwie renty. Jak to możliwe?
Sebastian "Jezus" udziela się na mediach społecznościowych, gdzie zwykle porusza tematy związane z przyrodą czy duchowością. Czasami wraca też do tematu swojego udziału w programie "Chłopaki do wzięcia". Tym razem zdecydował się opowiedzieć o czymś zupełnie nowym i poruszył temat finansów. Jak wyznał, pobiera aż dwie renty i to z nich żyje na co dzień. Jak to możliwe? To też postanowił wyjaśnić. Jedna z nich jest polska i wynosi "kilka stówek", a drugą pobiera z Norwegii, w której kiedyś mieszkał.
Wedle prawa można dostawać rentę z dwóch krajów, jeżeli tam się mieszka lub spędziło się dużo czasu. No więc tak. Dostaję dwie takie wysokości - podsumował.
Filmik o finansach został nagrany w związku z pytaniami internautów dotyczących zarobków Sebastiana. Uczestnik "Chłopaków..." zastąpił ciekawość fanów, jednak nie do końca, bowiem nie zdradził, jakiego rzędu są to kwoty.
Zobacz także: "Chłopaki do wzięcia". Smutny finał związku Bartłomieja. Wielką miłość przerwała wstrząsająca tragedia
Kochasz programy rozrywkowe i polskie seriale? To tak jak my! Jeśli chcesz wiedzieć więcej, dołącz do naszej grupy na Facebooku!