Ciężkie chwile w małżeństwie Iwony i Gerarda? Uczestnicy "Sanatorium miłości" nie mogą podjąć decyzji

Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" mają problemy w związku? Para przyznaje, że w pewnym aspekcie wspólnego życia nie może podjąć decyzji. Pomimo tego, że zakochani powiedzieli sobie "tak" przed ołtarzem, mieszkają osobno. Niedawno zdradzili powód, dla którego tak jest.

Sanatorium miłości, Iwona i Gerard (fot. AKPA)
Sanatorium miłości, Iwona i Gerard (fot. AKPA)
Źródło zdjęć: © AKPA
1 / 1

Ciężkie chwile w małżeństwie Iwony i Gerarda? Uczestnicy "Sanatorium miłości" nie mogą podjąć decyzji

Sanatorium miłości, Iwona i Gerard (fot. AKPA)
Sanatorium miłości, Iwona i Gerard (fot. AKPA)© AKPA

Od kilku lat znani się jako para, która ze wszystkich uczestników Sanatorium miłości odniosła jeden z największych sukcesów w życiu uczuciowym. Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz swoje uczucie postanowili przypieczętować na ołtarzu, biorąc ze sobą głośny ślub. Czy wszystko w ich związku jest jednak w porządku? Pewien szczegół z ich wspólnej codzienności zastanawia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wynalazek partnera Anety Glam zmieni świat? "To będzie sprzedane dla wojska"

"Sanatorium miłości". Iwona i Gerard nie mieszkają razem

Zakochani mają bowiem problem z podjęciem ważnej decyzji, która dotyczy ich wspólnego miejsca zamieszkania. Prowadzą ze sobą rozmowy na temat tego, gdzie chcieliby zamieszkać, jednak nie mogą znaleźć na razie wspólnego języka.

Gdyby jedno z nas miało mieszkanie w bloku, to na pewno ciągnęlibyśmy do domku, bo tam jest przestrzeń, ogród, więc na pewno dążylibyśmy do tego, a ponieważ oboje mamy domy, to jest przepychanka, gdzie lepiej - powiedziała Iwona w rozmowie z "Party".

Seniorka jest dumną posiadaczką domu pod Radomskiem, wokół którego roztacza się piękny ogród. Bardzo dba o znajdujące się tam rośliny.

Tworząc ogród, staram się robić plan, tak by całość łączyła się w krajobraz. Muszę wiedzieć, kiedy które rośliny kwitną, jak duże rosną, na jakiej glebie - dodała.

Czy w końcu zdecydują się na wspólne mieszkanie?

Wybranek Mazurkiewicz mieszka w zupełnie innym miejscu. Jego posiadłość w Zabrzu odbiega charakterem od tego, co podoba się żonie. Imponujący dom z basenem to jego oczko w głowie, z którym ciężko byłoby mu się rozstać.

Oboje budowaliśmy te domy. Jesteśmy jakoś związani z tymi domami. To jest historia już - powiedział.

Jak myślicie, dojdą w końcu do porozumienia w tej kwestii?