Stenka o powrocie Dowbor i Tadli do TVP. Nawiązała do ich wieku
05.02.2024 10:50, aktual.: 07.02.2024 14:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Danuta Stenka zdradziła nam, że cieszą ją zmiany, jakie zaszły w ostatnich tygodniach w TVP. Skomentowała też powrót Katarzyny Dowbor i Beaty Tadli. Porównała ich sytuację do swojej.
Danuta Stenka w rozmowie z reporterką JastrząbPost zdradziła, co myśli o nowych porządkach w Telewizji Polskiej. Nie mogło też zabraknąć wątku dotyczącego zaangażowania Katarzyny Dowbor i Beaty Tadli do "Pytania na Śniadanie".
Danuta Stenka o zmianach w TVP
Z pracą w "Pytaniu na Śniadanie" pożegnała się cała dotychczasowa ekipa. Niektórzy prezenterzy nie znaleźli jeszcze nowego zajęcia. Czy zdaniem aktorki zmiany, jakie zachodzą od wielu tygodni w telewizji publicznej, są "na plus"?
- Cieszy mnie to. Mam taką wielką nadzieję, że te słowa, które będą padały stamtąd do większości ludzi, będą znaczyły to, co znaczą i że słowa odzyskają swoje znaczenie - powiedziała nam aktorka, która gościła na pokazie Deni Cler.
Danuta Stenka o nowych prowadzących "Pytanie na śniadanie"
Przypomnijmy, że do TVP wróciła Katarzyna Dowbor (64 l.), która prowadzi program z Filipem Antonowiczem. Krótko po niej w "PnŚ" pojawiła się Beata Tadla (48 l.). Czy Danuta Stenka jest zadowolona z zaangażowania weteranek telewizji?
- Zdecydowanie. Kobiety aktorki też przeżyły to w swoim zawodzie, bo mają zdecydowanie trudniej, jeżeli chodzi o wiek niż aktorzy mężczyźni i też obserwuję te zmiany. To, że coraz częściej pożądane są aktorki starsze, wiekowe, które mogą korzystać z tego, z czego korzystają mężczyźni aktorzy. Z wiekiem ludzie stają się coraz bogatsi i siłą rzeczy jako aktorzy też mają coraz więcej do zaproponowania. Domyślam się, że to samo jest w telewizji z prowadzącymi, prezenterami. Człowiek staje się ciekawszy, bogatszy i przestaje mieć znaczenie to, że nie ma młodej buzi - podsumowała.
Podzielacie zdanie Danuty?