Gabriel Seweryn ostrzegł ją przed byłym partnerem? Te słowa przekazał Ewelinie Ruckgaber przed śmiercią

Gabriel Seweryn miał przekazać swojej przyjaciółce, Ewelinie Ruckgaber, zaskakujące słowa o swoim byłym partnerze. Aktorka postanowiła wspomnieć o tym w jednym ze swoich ostatnich wywiadów. Przyznała też, że hejt spadający na ostatniego partnera zmarłego influencera jest nieuzasadniony.

Wieść o tym, że Gabriel Seweryn nie żyje, wstrząsnęła polskim Internetem. Znany z Królowych życia projektant mody i influencer zmarł w wieku 56 lat w szpitalu. Okoliczności jego śmierci wzbudziły jeszcze większe kontrowersje, ponieważ nie doczekał się należytej reakcji po błaganiu o pomoc. Został pożegnany przez liczne gwiazdy i osoby z show-biznesu, w tym swojego byłego partnera, Rafała Grabiasa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Qczaj szczerze o sytuacji z Gabrielem Sewerynem: "Ludzie grillują służbę zdrowia"

Z Grabiasem Seweryn był w długoletnim związku, który trwał 18 lat. Tuż przed śmiercią miał jednak przekazać swojej przyjaciółce, Ewelinie Ruckgaber, co faktycznie sądzi o swoim byłym partnerze. Aktorka wstrzymywała się przed komentarzem, jednak koniec końców przywołała słowa zmarłego w wywiadzie ze Światem Gwiazd.

Starałam się nie wypowiadać w tym temacie, bo już sporo hejtu zebrałam, ale gdy ostatni raz widziałam się z Gabrielem, to powiedział mi jasno i wprost: "Ewelina! Ja nie chce mieć kontaktu z tym człowiekiem! On zniszczył mi życie. Kocham mojego partnera Kamila i błagam, jak spotkasz Rafała, to do niego nie podchodź..." - powiedziała Ruckgaber.

W dalszej części rozmowy postanowiła temat rozwinąć i wyjaśnić, dlaczego o tym wszystkim powiedziała:

Ja zacytowałam tylko to, co mówił do mnie Gabriel. Był dorosłym człowiekiem, więc się nie wpierdzielałam... Każdy ma swoje życie i prowadzi je w taki sposób, w jaki chce.

Ewelina Ruckgaber odwołała się również do hejtu, który spadł na ostatniego partnera Seweryna, Kamila. Według niej, jest on zupełnie nieuzasadniony i krzywdzący. Swoje obserwacje poparła własnymi wspomnieniami.

Nie wiedziałam, że tak dużo osób uważa, że to on sprowadzał Gabriela na złą drogę. Ja, widziałam w nich zakochanych ludzi. I przede wszystkim liczyłam się ze zdaniem Gabriela, że go kocha i że chce uszanowania jego decyzji - przyznała.