Gwiazdor "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poważnie zachorował. Żona zdradza, co dalej z leczeniem
Adrian Szymaniak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zmaga się z poważną chorobą, a jego żona Anita na bieżąco dzieli się z fanami informacjami o kolejnych etapach leczenia. W najnowszych InstaStories wyznała, że ich plany ponownie uległy zmianie - rano musieli ruszyć do szpitala.
W połowie lipca uczestnik programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", Adrian Szymaniak, ujawnił, że zmaga się z glejakiem IV stopnia, jedną z najagresywniejszych postaci nowotworu mózgu. Pierwsze symptomy choroby zauważył w codziennych sytuacjach. Podczas korzystania z telefonu obraz "wyskakiwał" z ekranu, pojawiały się także zaburzenia widzenia. Z czasem dołączyły silne bóle głowy, mdłości, wymioty i zawroty głowy. Diagnoza postawiona po nagłych problemach neurologicznych sprowadziła uczestnika programu na ostry dyżur i dwie pierwsze operacje neurochirurgiczne.
Roxie Węgiel o świętowaniu pierwszej rocznicy ślubu. "Nie mogę się doczekać"
Anita i Adrian ze "ŚOPW" w drodze do szpitala
Końcem września Adrian planował rozpocząć chemioterapię i radioterapię, ale zostały one przełożone, gdy kolejny rezonans magnetyczny wykazał wznowę guza. Nowa zmiana okazała się większa niż ta pierwotnie usunięta.
Czas rozpocząć kolejną bitwę. Plan był zupełnie inny, ale niespodziewanie w dniu, w którym miała rozpocząć się chemio i radioterapię dostałem informację, że mam natychmiast zgłosić się na oddział neurochirurgii - pisał w social mediach.
Teraz, para poinformowała, że od samego rana jest w drodze do szpitala. Na Instagramie żony Adriana, Anity Szydłowskiej, czytamy:
Wyjechaliśmy o 5 rano w kierunku Bydgoszczy. Już dziś Adrian idzie do szpitala. Wszystko dzieje się bardzo szybko. Trzymajcie kciuki.
Jej mąż również podzielił się kadrami z podróży. Choć sytuacja jest poważna, mężczyzna nie szczędził wygłupów - rapował i nagrywał kierującą żonę.
Anita i Adrian poznali się na olanie "ŚOPW"
Historia miłości Anity i Adriana zaczęła się nietypowo, bo przed kamerami. Para poznała się w 2018 roku podczas emisji 3. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", w którym nieznane sobie osoby decydują się na ślub z obcym człowiekiem, dobranym na podstawie badań i opinii ekspertów. Dla wielu uczestników udział w formacie kończył się rozczarowaniem, ale w ich przypadku eksperyment okazał się początkiem prawdziwego uczucia.
Po zakończeniu "ŚOPW" Anita i Adrian kontynuowali swoją relację z dala od kamer, ale chętnie dzielili się fragmentami codzienności w mediach społecznościowych. W 2019 roku na świecie pojawił się ich pierwszy syn Jeremi, a w 2020 roku – córka Bianka.
Mimo trudności związanych z chorobą Adriana, para nieustannie podkreśla, że najważniejsze w związku są wsparcie i wspólne plany na przyszłość. Anita jest dla męża największą opoką.
CZYTAJ TAKŻE: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Uczestnik już naraził się widzom. Prorokują: "ŻADNA mu nie będzie pasowała"