Jest już poza "PnŚ". Młodsze koleżanki zdradzają kulisy pracy z Kammelem

Jest już poza "PnŚ". Młodsze koleżanki zdradzają kulisy pracy z Kammelem

Izabella Krzan i Tomasz Kammel
Izabella Krzan i Tomasz Kammel
Źródło zdjęć: © KAPIF
25.01.2024 14:54

"Pytanie na śniadanie". Tomasz Kammel stracił pracę w formacie. Młodsze koleżanki opowiedziały o przebiegu współpracy z dziennikarzem.

Widzowie "Pytania na śniadanie" dostali w tym tygodniu przykrą wiadomość. Cała ekipa prowadzących program jest do wymiany. Z pracą pożegnały się takie ikony śniadaniówki jak m.in. Katarzyna Cichopek, Maciej Kurzajewski i Tomasz Kammel.

Ostatni z wymienionych prezenterów zamieścił na Instagramie wpis, w którym podziękował swoim dotychczasowym współpracownikom, w tym Izabelli Krzan.

Ekipa "Pytania na Śniadanie" naprawdę jest najlepsza na świecie. Fajni ludzie, fajna energia, fajna więź. Taki team nie jest jak autobus komunikacji miejskiej, nie zjawia się co 10 min. To coś naprawdę wyjątkowego, coś co buduje się latami. Jestem szczęściarzem, że mogłem być częścią takiego przedsięwzięcia. Dziękuję Wam (WSZYSTKIM) za FAJNE magiczne 15 lat. A gdy mówię WSZYSTKIM to Was też mam na myśli. Bo bez Was to nie ma sensu, nasi kochani Widzowie – kontynuował pożegnalny wpis.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Współpracowniczki ujawniają kulisy pracy z Tomaszem Kammelem

Pod wpisem Kammela zaroiło się od wpisów autorstwa jego znajomych, w tym znajomych z pracy. Dzięki nim wiemy, jak zza kulis wyglądała praca z Tomaszem. Krzan wręcz nie mogła przestać się nachwalić byłego już współpracownika.

Mordzia. Jestem przeszczesciarą, ze trafiłam na mojej drodze właśnie na Ciebie! Stworzyć zgrany telewizyjny duet, na bazie zaufania i przyjaźni, traktuje jako wyczyn! Dziękuję. "Jo ma ha, jo ma so" – napisała.

W bardzo podobnym tonie wypowiedziała się Aleksandra Grysz. Młodsza koleżanka Kammela doceniła go za to, że okazał jej wsparcie od pierwszego wydania.

Nigdy nie zapomnę swojego pierwszego prowadzenia PNŚ… Tym bardziej, że odbyło się z TYM Tomkiem Kammelem w duecie. Tak – to był zaszczyt, ale i stres niemały! A Ty Tomku obdarzyłeś mnie tak ogromnym wsparciem, a kiedy dałam Ci znać, że lubię słuchać rad – podzieliłeś się i tym. Dziękuję Ci za to i wiele więcej. Do zobaczenia – rozpisała się.
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także