Katarzyna Pakosińska o podziale obowiązków w związku z księciem: "Ciężko jest coś nakazywać Gruzinowi" [WIDEO]

Katarzyna Pakosińska o podziale obowiązków w związku z księciem: "Ciężko jest coś nakazywać Gruzinowi" [WIDEO]

22.09.2023 11:00, aktualizacja: 23.09.2023 11:07

Katarzyna Pakosińska jest małżonką gruzińskiego arystokraty. W rozmowie z nami opowiedziała o podziale obowiązków w ich domu.

Artystka kabaretowa Katarzyna Pakosińska w 2017 roku poślubiła gruzińskiego księcia Irakliego Basilaszwiliego. Małżonkowie pojawili się wspólnie w odcinku programu "Para do Gara. Ona mówi, on gotuje" z 23 września.

W rozmowie z reporterką Jastrząb Post Karoliną Moylewską Pakosińska zdradziła, jak wygląda podział obowiązków w małżeństwie z arystokratą.

Katarzyna Pakosińska o związku z księciem

Nasza rozmówczyni wyznała, że to ona króluje w kuchni.

W zasadzie ciężko o jakiś taki większy podział, ale chyba bardziej króluje Kasia w kuchni, czyli częściej jestem ja, ale może dlatego, że ja się jakoś tam obwarowałam i postawiłam granice, bo wydaje mi się, że to, co ja proponuje, jest smaczniejsze – zaczęła.

Mieszkańcom Kaukazu trudno jest coś nakazywać.

Więc dzisiejsze spotkanie, będzie przede wszystkim bardzo ważne dla nas, bo co tu dużo mówić ciężko jest nakazywać coś Gruzinowi, a jeżeli mogę chociaż przez moment coś ponarzucać i jeszcze go też trochę w kuchni pouczyć, to tym dla mnie jest to bardziej sympatyczniejsze, to też jestem bardziej podekscytowana, bo spotykamy się tuż przed nagraniem, no i zobaczymy, co z tego wyniknie, ale mam nadzieję, że będą mogła w potem w tej kuchni poluzować – dodała.

Co podoba się Pakosińskiej w kulturze Gruzji?

W kulturze gruzińskiej podoba mi się wiele rzeczy. Przede wszystkim tradycja, przede wszystkim wspaniała historia, no i oczywiście kuchnia. Tutaj nie będę ukrywała, ale cała moja miłość do Gruzji się rozpoczęła od tańca. Tak naprawdę jest to spotkanie, są to relacje, ale zawsze się wraca do stołu – rozwinęła rozmówczyni Jastrząb Post.

Czy zakochani lubią podejmować wspólne wyzwania?

Uwielbiam wspólne wyzwania i widzę, że też zaraziłam tym mojego męża – zaczęła Pakosińska. Na początku był bardzo sceptycznie nastawiony do wszelkich wyjść, ale zauważył, że przy tym się fajnie bawimy i dla nas jako małżeństwa jest to fajny czas, razem zdobywamy jakieś szczyty, sprawdzamy się razem, poznajemy się lepiej i zawsze się dobrze bawimy. I mam nadzieję, że ta zabawa również będzie przechodziła na widzów.
Źródło artykułu:Telewizja JastrząbPost
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także