Katolicy dziś NIE ZASNĄ. TVP pokaże OSCAROWY film o biblijnej opowieści
"Dziesięcioro przykazań" z 1956 roku to istna klasyka gatunku. Film w reżyserii Cecila B. DeMille'a opowiada historię Mojżesza, któremu Bóg nakazuje uwolnić Izraelitów spod egipskiej niewoli. Produkcja, mimo że powstała blisko 70 lat temu, do dziś zachwyca efektami specjalnymi i scenografią. We wtorek, 25 listopada, Telewizja Polska pokaże tę superprodukcję!
Monumentalna historia przedstawiona w filmie "Dziesięcioro przykazań" rozpoczyna się w cieniu egipskich piramid, gdzie naród hebrajski cierpi w okowach niewoli. W tych mrocznych czasach rodzi się jednak iskra nadziei — Mojżesz. Cudem uratowany z rzeki i adoptowany przez siostrę faraona, dorasta jako egipski książę u boku przyszłego władcy, Ramzesa. Wychowany w luksusach i przekonany o swoim królewskim pochodzeniu, nie zna prawdy o swoim ludzie. Dopiero odkrycie hebrajskich korzeni i gwałtowna obrona niewolnika, zmuszają go do ucieczki na pustynię, gdzie z dala od dworskich intryg rozpoczyna się jego prawdziwa podróż ku wypełnieniu boskiego powołania.
Helena Englert o swojej roli w "Hamlecie". "Wszyscy się wspieraliśmy"
"Dziesięcioro przykazań" już dziś w TVP 1. Scenariusz filmu powstał na podstawie Biblii
Twórcy filmu "Dziesięcioro przykazań" zadbali o to, aby fabuła nie odbiegała zbyt mocno od przedstawionej w Biblii historii Mojżesza. Autorzy scenariusza w wielu aspektach trzymali się tekstu biblijnego zawartego w Księdze Wyjścia, a także korzystali z przekazów historycznych spisanych przez Filona z Aleksandrii, Józefa Flawiusza. Dlatego też widzowie dzieła Cecila B. DeMille'a mogli zobaczyć wypełnianie misji przez Mojżesza, którą powierzył mu Bóg. Ten przemawiając z płonącego krzewu, nakazuje mu powrót do Egiptu i stanięcie przed obliczem potężnego faraona.
Jego misja jest jasna - ma zażądać uwolnienia Izraelitów. Odmowa Ramzesa uruchamia serię dramatycznych wydarzeń, które wstrząsają całym Egiptem. Zgodnie z wolą Boga, Mojżesz sprowadza na kraj dziesięć plag.
Film "Dziesięcioro przykazań" zachwyca efektami specjalnymi. W latach 50. takie produkcje były rzadkością
Mimo blisko 70 lat od premiery "Dziesięciorga przykazań" film cały czas zachwyca. Twórcy produkcji zadbali o to, aby wszystkie efekty specjalne stały na wysokim poziomie, co patrząc na inne filmy z tamtych czasów, nie było łatwym zadaniem. Doceniła to również Akademia Filmowa, przyznając dziełu Cecila B. DeMille'a nominacje do Oscara w aż siedmiu kategoriach. Ostatecznie zdobył on jedną statuetkę — właśnie za najlepsze efekty specjalne.
Emisję "Dziesięciorga przykazań" można zobaczyć we wtorek, 25 listopada, w TVP 1. Start punktualnie o 23:40.