Kinga Rusin WRÓCIŁA do prowadzenia "Dzień dobry TVN" na jubileusz. Tak przywitała się z widzami
Kinga Rusin i Piotr Kraśko wrócili do prowadzenia "Dzień dobry TVN" z okazji 20-lecia programu. Była gospodyni śniadaniówki została ciepło powitana przez redakcyjnego kolegę, który nie szczędził jej komplementów. – Przygotowałam sobie bardzo dużo bardzo mądrych tekstów, ale wszystkie zapomniałam – przyznała się Rusin.
Kinga Rusin znalazła się w gronie byłych prowadzących "Dzień dobry TVN", którzy zostali zaproszeni do ponownego poprowadzenia programu z okazji 20-lecia śniadaniówki. Dziennikarka, która odeszła z redakcji w 2020 roku i całkowicie porzuciła pracę w mediach, po wielu tygodniach wyczekiwania w końcu pojawiła się w studiu "DDTVN", by – tak jak kiedyś – przywitać się z widzami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
TYLKO U NAS: Piotr Kraśko komentuje powrót Kingi Rusin do "Dzień dobry TVN"
Kinga Rusin wróciła do prowadzenia "Dzień dobry TVN". "To się dzieje naprawdę"
Kindze Rusin na ekranie partnerował Piotr Kraśko, z którym prowadziła "Dzień dobry TVN" od 2016 roku, a w miniony piątek odbyła próby kamerowe do swojego wielkiego powrotu do śniadaniówki. Dziennikarka w sobotni poranek powitała widzów słowami:
Dzień dobry państwu!
ZOBACZ TEŻ: Kinga Rusin po 20 latach ujawniła, co działo się na planie "Dzień dobry TVN". "Byliśmy jak dzieci we mgle"
Piotr Kraśko entuzjastycznie zareagował na powrót Kingi Rusin do prowadzenia "Dzień dobry TVN". Powiedział:
To się dzieje naprawdę! Nie było pewności, czy istnieje życie po życiu, ale tak! (...) Tak, tak, wzruszenie, łzy wszystkich dookoła. Ruch uliczny wstrzymany, ludzie patrzą do góry: "Kinga tam jest!"
Kinga Rusin wróciła do prowadzenia "Dzień dobry TVN". Powitała widzów ciekawostką ze świata
Kinga Rusin pochwaliła się widzom "Dzień dobry TVN", że "chciała przebić" Piotra Kraśkę, dlatego "przygotowała sobie bardzo dużo bardzo mądrych tekstów, ale wszystkie zapomniała". Prowadzący "Fakty" w TVN na te słowa polecił jej, by po prostu "była sobą" i mówiła "coś o Białowieży, o lesie, o drzewach", czym nawiązał do jej zainteresowania kwestiami ekologii i przyrody. Rusin następnie powiedziała:
Słuchaj, na wszystko przyjdzie czas, bo ja się dopiero rozgrzewam.
Kinga Rusin następnie podziękowała Piotrowi Kraśce za ciepłe słowa, po czym przekazała mu ciekawostkę, o której kilka dni wcześniej przeczytała w sieci. Przekazała:
Wczoraj się zastanawiałam, jakie znaleźć określenia na upływ czasu lub z czym go porównać. W tym momencie na moim ekranie telefonu ukazała się informacja o tym, że dwa dni premier Albanii wyznaczył – jako pierwszy w historii – ministrem sztuczną inteligencję. Wyobrażasz to sobie?! Zaczęłam się zastanawiać, że przyjdzie ten moment, że prowadzących w ogóle zastąpią awatary...
Widzowie TVN następnie mogli zobaczyć mapę świata i poznali trasę, jaką Kinga Rusin pokonała, by przybyć do Polski ze swoich zagranicznych wojaży po Ameryce.
Kinga Rusin powróci do "Dzień dobry TVN" jeszcze w niedzielę, ale tym razem partnerować jej będzie Bartosz Węglarczyk, jej telewizyjny kompan w latach 2008-2016.