Krystyna Loska narzeka na wysokość emerytury. Jest aż tak źle?
Krystyna Loska to persona, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Polska spikerka i prezenterka telewizyjna skończyła w lipcu 86 lat. Uwielbiana przez Polaków ikona dwa lata temu zdradziła, że ma poważne problemy finansowe. Powodem tej sytuacji jest niska emerytura.
12.09.2023 15:32
Krystyna Loska - ile ma emerytury?
Krystyna Loska, legenda polskiej telewizji jest prywatnie matką Grażyny Torbickiej. Loska zaczynała karierę w latach 60. w katowickim radiu, gdzie prowadziła audycję "To idzie młodość". Spikerka szybko zyskała popularność i trafiła do TVP Katowice. Niedługo po tym stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych osób związanych z Telewizją Publiczną. Dziesięciolecia spędzone w radiu i na ekranie nie zapewniły jej spokoju na starość. W 2020 roku w rozmowie z Super Expressem wyznała, emerytury ma "tysiąc coś tam" złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krystyna Loska - kariera i plotki
Zawrotna kariera Krystyny cieszyła fanów, ale i raziła hejterów. Jej spektakularny sukces był solą w oczach tych, którzy jej zazdrościli. W czasach PRL-u nie brakowało plotek na jej temat.
"Gdyby człowiek chciał się przejmować wszelkimi plotami, toby musiał zwariować" - powiedziała autorce książki "Prezenterki" Aleksandrze Szarłat.
Prezenterka dzielnie znosiła wymysły na swój temat, jednak jednej plotki przeżyć nie mogła. Chodziło o pogłoski, że jest kochanką Edwarda Gierka. Spekulacje dotyczące tych dwojga długo nie cichły. Była to także pożywka dla mediów, które często pytały Loskę o jej relacje z Gierkiem.
Nie wszystkie gwiazdy w Polsce mają niskie emerytury
Okazuje się, że są w Polsce emerytowani celebryci, którzy są zadowoleni z wysokości świadczeń, jakie otrzymują co miesiąc na konto. Niedawno w temacie emerytur wypowiedział się Zygmunt Chajzer.
"Kilkadziesiąt lat pracowałem na etacie w radio i miałem odprowadzane pełne składki. Ci, którzy prowadzili działalność, w ogóle nie myśleli o tym, nie myśleli o emeryturze, tym, że trzeba coś odłożyć, bo to odległy temat. A potem okazało się, że jak nie było składek, to i emerytura do niczego" – ujawnił w rozmowie z "Faktem".