"Lubię przesadę". Małgorzata Rozenek wspomina luksusową komunię

02.06.2024 11:27, aktual.: 02.06.2024 14:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Małgorzata Rozenek wróciła myślami do swojej pierwszej komunii świętej. Jak się okazuje, było na bogato! Miała "wypasioną" stylizację.

Sezon komunijny powoli się zbliża się do końca. Jakiś czas temu media bacznie relacjonowały przyjęcie komunijne zorganizowane przez rodzinę Rutkowskich. Krzysztof, który nie ukrywa tego, że jest milionerem, wydał na nie pół miliona złotych.

Małgorzata Rozenek wspomina swoją pierwszą komunię

Reporterka Jastrząb Post Karolina Motylewska miała okazję porozmawiać z Małgorzatą Rozenek i zapytać ją o wspomnienia z jej pierwszej komunii świętej.

Wspominam ją naprawdę wspaniale. Mój tata stanął na wysokości zadania. Pamiętam swoją suknię, o którą była drobna sprzeczka u mnie w domu. Moja mama chciała spokojniejszą, ja chciałam taką ze wszystkim i tato postawił na swoim. Miałam suknię ze wszystkim. Tam się działo wszystko. Już wtedy było wiadomo, że lubię przesadę. Pamiętam, że było pięknie i była cała rodzina. Poszliśmy potem na spacer, ja miałam dwie sukienki. Nie będę udawać, że było to jakieś wielkie duchowe przeżycie.

Małgorzata Rozenek o prezentach komunijnych

Co Małgorzata dostała na komunię?

Dostałam zegarek i magnetofon Kasprzak. Mam do dziś. Leży u moich rodziców na strychu w pudełku "rzeczy z dzieciństwa". Myślę, że przekażę to moim synom, aby mieli po mnie pamiątkę.

U Was było równie luksusowo?

Źródło artykułu:Telewizja JastrząbPost
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także