Magdalena Schejbal o zmianach w TVP "Sama jestem beneficjentką..."
29.01.2024 13:12, aktual.: 29.01.2024 22:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Magdalena Schejbal przez długi czas nie była zapraszana do TVP. Nigdy bowiem nie ukrywała, że nie była zwolenniczką ostatniej władzy. Czy teraz się to zmieni? Jak aktorka ocenia zmiany, które zachodzą w Telewizji Polskiej?
Magdalena Schejbal o zmianach w TVP
Aktorka tuż przed wyborami wzięła udział w "Marszu Miliona Serc" i otwarcie zachęcała do zagłosowania na wybraną partię. Zwracała się zwłaszcza do kobiet, które zwykle nie biorą udziału w wyborach. Jak skomentowała zmiany, które zachodzą w ostatnich tygodniach w TVP? Czy zmiana władzy wyszła Telewizji Polskiej na dobre?
Ja się cieszę, że telewizja się wreszcie otwiera na różnorodność - i na starszych i na młodszych, bo tego bardzo brakowało. Sama jestem beneficjentką 8 lat bez wejścia do Telewizji Polskiej, więc rozumiem też to, aby wreszcie dać szansę wszystkim tym, którzy tej szansy potrzebują, którzy chcą, którym zależy i którzy mają projekty.
Magdalena Schejbal o TVP - "Telewizja publiczności"
Magdalena przyznaje, że jest ciekawa, jak teraz potoczą się losy TVP. Jest jednak pewna, że otwarcie się na większą różnorodność wyjdzie Telewizji Polskiej na dobre.
Jestem bardzo ciekawa, jak teraz potoczą się losy Telewizji Polskiej, cieszę się, że TVP mogła wrócić do widzów, do publiczności, że publiczność będzie mogła wreszcie zobaczyć tych, za którymi tęskniła, których dawno nie widziała, bo to jest telewizja publiczności.
Podzielacie zdanie Magdy?