Maja Bohosiewicz tydzień temu zrezygnowała z "TzG". Teraz leci na wakacje
Jeszcze niedawno łzy i dramat – Maja Bohosiewicz musiała pożegnać się z parkietem "Tańca z gwiazdami", gdy lekarze potwierdzili złamanie żeber. Aktorka mówiła wprost, że ból uniemożliwia jej treningi i dalsze występy. Widzowie współczuli, a ona sama żegnała się z programem z ogromnym żalem. Dziś gwiazda… wybiera się na zagraniczną wycieczkę.
Decyzja Mai Bohosiewicz o odejściu z programu była jednym z najbardziej komentowanych momentów jubileuszowej edycji "Tańca z gwiazdami". Aktorka i influencerka, która od początku uchodziła za jedną z faworytek, musiała przerwać swoją przygodę tuż przed szóstym odcinkiem show. Wszystko przez to, że podczas jednego z treningów doznała poważnego urazu – złamania żebra i uszkodzenia okostnej. Celebrytka podkreślała, że decyzja o opuszczeniu show była nieunikniona – zdrowie okazało się ważniejsze niż rywalizacja.
Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin o rezygnacji Mai Bohosiewicz z "TzG":
Czas na relaks. Maja Bohosiewicz wyrusza w podróż
Tymczasem Maja Bohosiewicz na Instagramie ogłosiła, że rusza w podróż. Nastawiła kilka porannych alarmów, żeby nie zaspać na lot. Co więcej – przyznała, że nie mogła nawet sama się spakować i w przygotowaniach do wyjazdu pomogła jej przyjaciółka.
Jak się okazuje, była uczestniczka "TzG" wybrała się do Francji. Na pierwszych ujęciach z jej podróży widzimy, jak zajada się francuskimi frykasami i robi tzw. outfit check. Ma zamiar połączyć przyjemne z pożytecznym, bo w planach jest "spotkanie biznesowe".
Jak zacząć dzień to fryteczkami i rumiankiem. Gnamy na bardzo ważne spotkanie biznesowe. Trzymajcie kciuki żeby ten wyjazd był owocny – czytamy.
Maja Bohosiewicz odpowiada krytykom po kontuzji
Celebrytka jest ostatnio bardzo aktywna na w social mediach. W jednym z postów postanowiła odpowiedzieć fanom na nurtujące ich pytania i wątpliwości. Niektórzy zarzucali jej, że "inni tańczyli z kontuzjami, a ona się poddała". Jej odpowiedź była dosadna:
Od początku mówiłam, że idę tam dla siebie – żeby poczuć radość, kobiecość, lekkość. A gdzie w tym wszystkim ma się zmieścić zabawa, jeśli każdy ruch boli? Czasem mam wrażenie, że jeśli ktoś traktuje ten program jak misję życia, to może po prostu nie ma w tym momencie innych, ważniejszych celów. Ja mam. I dlatego potrzebuję ‚stop’, zanim sama sobie zrobię krzywdę.
CZYTAJ TAKŻE: Maja Bohosiewicz nie była pierwsza. Ci uczestnicy też WYCOFALI SIĘ z "Tańca z gwiazdami" przez kontuzje