Małgorzata Kożuchowska o ciemnej stronie sławy. Porównała aktorów do sportowców: "Odczuwałam ten brak"
Małgorzata Kożuchowska otworzyła się na temat minusów bycia osobą rozpoznawalną. Wyznała też, czego brakuje aktorom w dzisiejszych czasach.
16.09.2023 14:15
Małgorzata Kożuchowska to nie tylko doskonała aktorka, ale także ikona stylu. Jak wiadomo, sława wiąże się z przywilejami, ale ma także swoją ciemną stronę. Jak wiele osób z show-biznesu, także jej dało się to we znaki. Poznajcie szczegóły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Kożuchowska - kariera i życie prywatne
Małgorzata Kożuchowska zagrała wiele fenomenalnych ról, choćby w kultowym "Kilerze", gdzie wcieliła się w postać Ewy. Później przez wiele lat grała Hankę Mostowiak w serialu "M jak miłość" i Natalię w obyczajowej produkcji "Rodzinka.pl".
Aktorka w 2008 roku poślubiła dziennikarza Bartłomieja Wróblewskiego. W 2014 roku urodziła syna, mając 43 lata.
"Ocknęłam się w ostatniej chwili i zawalczyłam o dziecko. Byłam o krok od tego, żeby przegapić szansę na macierzyństwo" - mówiła w rozmowie z magazynem "Twój Styl".
"Nieocenioną zaletą późnego macierzyństwa jest dojrzałość i doświadczenie człowieka, który staje się rodzicem" – mówiła w "Baby by Ann".
Syn Małgorzaty Kożuchowskiej ma teraz 9 lat, a ona spełnia się w roli mamy.
"(...) sprawia mi to bardzo dużą radość, przyjemność i daje mi mnóstwo satysfakcji. Bycie z nim i patrzenie, jak się rozwija, jak się zmienia, jak dorasta (…) staram się dokonywać tych wyborów tak, żeby mama była obecna w domu" – wyznała w przeszłości w rozmowie z Plejadą.
Małgorzata Kożuchowska o ciemnej stronie popularności
Kożuchowska od lat jest na topie, a to wiąże się z nieustannym narażeniem nie tylko na słowa uznania, ale i na gorzką krytykę. Choć gwiazdy zawsze były ofiarami plotek, pomówień i hejtu, teraz w dobie internetu zjawisko to jest do wręcz niebezpiecznego stopnia spotęgowane, bowiem internauci czują się bezkarni.
"Lubię porównanie aktorów i sportowców. Od nas i od nich oczekuje się wyników, tego, że będziemy wzbudzać emocje, inspirować do wysiłku. Ze sportowcami pracuje sztab trenerów, psychologów, lekarzy itd. Pomagają wrócić do formy po wysiłku, przygotowują na porażki i radzenie sobie z sukcesem. My takiego zaplecza nie mamy. Na przykład, gdy byłam krytykowana" - mówiła w wywiadzie dla "Twojego Stylu".
Aktorka wyznała także, że jeśli ktoś chce kogoś obrzucić błotem, to zawsze znajdzie ku temu powód. Jak takie zachowania odbiły się na jej zdrowiu psychicznym?
"Dostawało mi się za to, co mówię, w co wierzę, jak wyglądam, ile zarabiam, za późne macierzyństwo i za role oczywiście też... Miewałam poczucie niesprawiedliwości. Długo sobie z tym radziłam, byłam optymistką. Ale lata brania na siebie "bęcków" osłabiły moje poczucie własnej wartości. Potrzebowałam się wzmocnić, uwierzyć na nowo w swoje moc. Żebym mogła cieszyć się tym, co osiągnęłam, i nadal dzielić z innymi bez względu na to, jak jestem oceniana" - wyznała.
Co Wy na to?