Pokażą zabiegi chirurgiczne. Małgorzata Rozenek-Majdan wraca do tv
Spektakularne metamorfozy, łzy wzruszenia i skalpel w roli głównej — TVN7 szykuje nowy program "Bez kompleksów". Prowadzona przez Małgorzatę Rozenek-Majdan produkcja pokaże, jak chirurgia plastyczna i praca ze specjalistami potrafią odmienić życie. Kiedy premiera?
Nowy program, według oficjalnego opisu, ma pokazywać "spektakularne metamorfozy, poruszające historie i prawdziwą walkę o pewność siebie". Każdy odcinek koncentruje się na jednej bohaterce, która przechodzi kompleksową przemianę wyglądu i stylu życia pod okiem specjalistów. Zdjęcia trwały osiem miesięcy, realizowane były m.in. w Trójmieście. Start emisji zaplanowano na 1 listopada o godz. 18:00 — show zastąpi "Anatomię piękna", która znika z anteny 25 października.
Małgorzata Rozenek o synach i wyjeździe Stasia. "Przez moment było ryzyko, że Tadzio też wyjedzie"
Metamorfozy kobiet w programie Rozenek-Majdan pod okiem ekspertów
Nad procesem przemian czuwać będzie zespół specjalistów, w tym m.in. chirurg plastyczny dr Marek Szczyt, stomatolog dr Michał Nawrocki, makijażystka Kamila Tadriyan oraz stylista fryzur Bartosz Bronowicki.
Bardzo zależało nam na komforcie uczestniczek. Chcieliśmy, aby miały poczucie, że, mimo iż poddają się skomplikowanym i często rozległym zabiegom, to będą miały szansę, by spokojnie odpocząć i dojść do siebie. Dziewczyny są w rękach naprawdę najlepszych lekarzy w Polsce (...) - mówiła Małgorzata Rozenek w "Dzień dobry TVN".
CZYTAJ TAKŻE: Stylistka OBŚMIAŁA stylizację Małgorzaty Rozenek-Majdan. Dostało się też innym celebrytkom
Małgorzata Rozenek-Majdan o programie. Ma być "czymś więcej"
Małgorzata Rozenek-Majdan podkreślała też, że "Bez kompleksów" nie ma być wyłącznie widowiskiem pokazującym efektowne przemiany uczestniczek. Chodzi jej o coś więcej – o funkcję edukacyjną. Program ma dostarczać rzetelnych informacji o medycynie estetycznej i chirurgii plastycznej, tak aby osoby, które same rozważają podobne zabiegi, mogły podejmować świadome decyzje.
Gwiazda zaznaczyła, że nie ograniczała się jedynie do prowadzenia. Była obecna przy uczestniczkach na każdym etapie ich przemiany – wspierała je przed konsultacjami lekarskimi, towarzyszyła w chwilach tuż przed i zaraz po zabiegach, a także pomagała im przygotować się do tego, jak otoczenie zareaguje na ich nowy wygląd.
Wiem, z czym one się mierzą. Ja wiem, jakie przeżycia temu towarzyszą. Wiem, jakie to potrafi być skomplikowane, również logistycznie. Jak trzymam je za rękę i mówię, "Będzie wszystko dobrze", to one wiedzą, że ja wiem, co mówię - skwitowała.