"Milionerzy". Zwrot akcji w pytaniu o 50 tys. zł. Poprosił publiczność i wydarzyło się to
W najnowszym odcinku "Milionerów" uczestnik Wojciech Marszał napotkał trudności przy pytaniu o bajkę Wandy Chotomskiej. Pomimo pomocy publiczności, odpowiedź okazała się błędna.
Wojciech Marszał, uczestnik popularnego teleturnieju "Milionerzy", zmierzył się z pytaniem, które mogło mu zapewnić gwarantowane 50 tys. zł. Pytanie dotyczyło utworu Wandy Chotomskiej, a dokładniej wersji z "Pierwszej piosenki Tadka Niejadka".
ZOBACZ TEŻ: Hubert Urbański był BEZROBOTNY. "To słaby czas"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agata Młynarska o Milionerach i transferze Huberta Urbańskiego do Polsatu. "Znakomity strzał"
"Milionerzy". Zwrot akcji w trakcie prośby o pomoc publiczności
Pełna treść pytania brzmiała następująco:
Dokończ wers "Pierwszej piosenki Tadka Niejadka" autorstwa Wandy Chotomskiej. "Nie zjem kaszki..."
A. żądam flaszki"
B. chcę do Staszki"
A. żądam flaszki"
B. chcę do Staszki"
Marszał, niepewny odpowiedzi, zdecydował się skorzystać z pomocy publiczności. Większość głosujących, bo aż 53 proc., wskazała odpowiedź "C. zjem fistaszki". Niestety, była to błędna odpowiedź. Prawidłowa brzmiała "D. bo się brzydzę".
Pomimo niepowodzenia, Wojciech Marszał nie odszedł z pustymi rękami. Dzięki wcześniejszym poprawnym odpowiedziom, zdobył gwarantowane 2 tys. zł.
ZOBACZ TEŻ: Uczestniczka "Milionerów" nie była zadowolona z telefonu do przyjaciela. TAK go podsumowała