Najpierw "Ojciec Mateusz", potem filmy dla dorosłych. Gwiazdor polskich seriali zmienił się nie do poznania
Marcin Turski zagrał w niejednym kultowym polskim serialu, w tym w "Ojcu Mateuszu". Okazało się jednak, że ciągnie go do innej branży. Aktor przeszedł totalną metamorfozę, aby nagrywać filmy dla dorosłych.
Kojarzycie go z "Ojca Mateusza". Nie uwierzycie, jak się zmienił
Widzom polskich seriali Marcin Turski z pewnością nie jest obcy. 29-latek zaliczył rolę w kilku bardzo popularnych polskich produkcjach serialowych. Wystąpił nawet w gościnnej roli w "Ojcu Mateuszu". Po jakimś czasie wyszło na jaw, że chce spróbować swoich sił na innym polu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Senkara o zaginięciu księżnej Kate. "Zdrowie zawsze było tematem tabu w rodzinie królewskiej"
Marcin Turski dokonał metamorfozy absolutnej
Gwiazdor postanowił przemianować się na Franka Walkera i wziąć się za nagrywanie filmów dla dorosłych. W tym celu podjął się również intensywnego treningu, aby odpowiednio wyrzeźbić swoje ciało. Na znanej w internecie platformie do publikowania treści udostępnia swoje nagrania, jest jednak pewien haczyk. Aby je zobaczyć, należy wpłacić na jego konto określoną kwotę.
Co teraz robi Marcin Turski?
To jednak niejedyna duża zmiana w życiu Turskiego. Aktor przeniósł się z Polski do słonecznej Florydy, gdzie żyje na co dzień i nagrywa swój, jak to nazywa, "ekskluzywny content". Na jego profilu instagramowym można zobaczyć starannie wyedytowane foty wykonane w malowniczych plenerach. Często podróżuje, co również chętnie relacjonuje swoim obserwującym.
