"Piszą, że Alek mnie zostawi, gdy urodzi się dziecko". Sandra Kubicka otworzyła się na temat hejtu
Sandra Kubicka wzięła niedawno ślub ze swoim ukochanym, Aleksandrem Milwiw-Baronem. Co więcej, para spodziewa się dziecka. Modelka wciąż jednak musi mierzyć się z hejtem, który uderza w jej rodzinę.
10.05.2024 10:39
To był jeden z najbardziej wyczekiwanych ślubów w polskim show-biznesie. Sandra Kubicka stanęła na ślubnym kobiercu z Aleksandrem Milwiw-Baronem. To jednak nie koniec radosnych wieści. W grudniu 2023 modelka ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Jak obecnie wygląda jej życie? Opowiedziała o tym w rozmowie z Karoliną Motylewską, reporterką Jastrząb Post.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sandra Kubicka o życiu po ślubie
Jak wyjaśniła Kubicka, razem z Baronem postanowili postawić na kameralny ślub, bez wystawnego wesela. Zamierzali uczynić ten dzień tylko i wyłącznie swoim, wyjątkowym. Taka wizja okazała się dla nich najlepsza.
Wesele jest dla gości, a i tak przychodzą i narzekają, że było beznadziejnie, jedzenie słabe, wódeczki za mało. Nie chcieliśmy robić takich rzeczy i coraz bardziej do tego dojrzewaliśmy, że to jest dla nas. To jest nasz dzień, nie nikogo innego. Zrobiliśmy totalny spontan. W środę dowiedzieliśmy się, że w sobotę będzie ślub. Było najpiękniej, najcudowniej. Jesteśmy jeszcze bardziej zakochani niż wcześniej i już nie chciałabym inaczej - powiedziała.
Jak podkreśla gwiazda, po ślubie ich życie zmieniło się na lepsze. Razem z partnerem czują się, jakby poznawali swój związek na nowo. Bardzo ceni sobie bycie żoną i wydaje się być bardzo zadowolona z ostatecznej decyzji.
Jest pięknie. Jest tak, jakbyśmy poznali się na nowo. To jest tak, jak w tych pierwszych momentach, gdy ma się motylki w brzuchu. Tak się kochamy na zabój, nie kłócimy się. Fajnie słyszeć jak mówi "moja żona", "poznasz moją żonę". (...) Polecam małżeństwo każdemu. Super jest być żoną - wyjawiła.
Kubicka wciąż musi mierzyć się z hejtem
Chociaż Sandra Kubicka i Baron oczekują dziecka, muszą na co dzień mierzyć się z hejtem ze strony zawistnych internautów. Niektórzy wieszczą im szybkiego końca miłości, sugerując nawet, że muzyk odejdzie od modelki w momencie, gdy urodzi się dziecko.
Nadal piszą takie rzeczy, że Alek mnie zostawi, gdy urodzi się dziecko. Że zaraz będzie rozwód. Ludzie są okropni. Jesteśmy razem trzy lata i ja nadal słucham, że to zaraz minie - twierdzi Kubicka.