Pobicie, podpalenie, śmierć na torach. Gwiazdy "Big Brothera" i Baru" umierały w tajemniczych okolicznościach
Mijają 22 lata od premiery pierwszej w Polsce edycji "Big Brothera". Bez wątpienia była to najbardziej kultowa odsłona programu, a jej uczestników pamiętamy do dziś. Niestety, wielu z nich nie ma już wśród nas.
27.02.2024 21:42
W tamtych czasach "Big Brother" zrobił wśród widzów TVN prawdziwą furorę. Uczestników zamykano w tzw. domu "wielkiego brata", w którym byli pod stałą obserwacją kamer, nie mając jednocześnie kontaktu ze światem. W tym samym roku na Polsacie pojawił się format "Bar", w którym zasady były nieco inne. Tam uczestnicy pracowali we wrocławskim lokalu, gdzie musieli zarobić jak najwięcej pieniędzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tajemnicze śmierci uczestników "Baru" i "Big Brothera"
Mogłoby się wydawać, że po udziale w takich programach przed uczestnikami świat stał otworem, jednak prawda jest zgoła inna. Niektórzy nie doczekali nawet 40. urodzin. Jedną z takich osób była Karolina Sztafa, o śmierci której dowiedzieliśmy się w 2022 roku. Zmarła na raka kości mając zaledwie 35 lat. Osierociła dwie córeczki.
Czytaj także: Śliczna Alicja z "Big Brothera" skończyła 55 lat. Jak teraz wygląda? Pozuje jak powabna nastolatka
Kolejną gwiazdą pierwszej edycji reality show była Anna Baranowska, która nie zabawiła długo na naszych ekranach, po czym zniknęła z mediów. Pięć lat później partner znalazł ją martwą w mieszkaniu. Do tej pory nie wiadomo, co się z nią stało. Kobieta miała zostać dzień wcześniej napadnięta i pobita. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że przyczyną śmierci mogło być zatrucie alkoholowe.
Nie żyje także zwycięzca pierwszej edycji "Big Brothera" - Janusz Dzięcioł. W 2019 roku zginął w tragicznym wypadku samochodowym, do którego doszło w wyniku niezachowania należytej ostrożności i nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
W piątej edycji "Big Brothera" jednym z uczestników był Józef Warchoł - były zawodnik sztuk walki. Fani programu z pewnością pamiętają, jak zdemolował dom wielkiego brata i pobił innego uczestnika, po czym został usunięty z programu dyscyplinarnie. Mężczyzna trafił do szpitala z powodu problemów z krzepliwością krwi. Nie udało się go uratować.
Roman Szewczyk z kolei był jednym z uczestników programu "Bar". Mężczyzna odebrał sobie życie w sylwestrową noc 2005/2006, kiedy to rozebrał się do naga, oblał benzyną i podpalił przed cmentarzem. Kolejne samobójstwo popełnił Marian Majewski, którego w 2011 roku znaleziono na torach kolejowych w Czechach.
Warto także przypomnieć, że Manuela Michalak z "Big Brothera" omal nie zginęła w zamachu na World Trade Center. Czyżby tylko jej udało się oszukać przeznaczenie?