Kasowy hit wyląduje dziś na antenie TVP. Warto wytrzymać i nie zasnąć szybko
TVP w środową noc pokaże film "Rocky Balboa", w którym główną rolę zagrał Sylvester Stallone. Szósta część kinowego hitu o słynnym bokserze zapewniła twórcom wielomilionowe przychody.
Sylvester Stallone zapisał się w świadomości widzów przede wszystkim jako Rocky Balboa, bohater serii filmów o amerykańskim pięściarzu. Pierwsza część przygód "Włoskiego ogiera" powstała w 1976 roku, a 40 lat później do kin trafiła szósta odsłona filmu. I to właśnie tę część "Rocky'ego" będzie można obejrzeć w środę w TVP1.
TYLKO U NAS: Brat Wojciecha Szczęsnego PODSUMOWAŁ sukces bramkarza. "Wielka duma"
TVP pokaże film "Rocky Balboa" z Sylvestrem Stallone'em
Emisja szóstej części "Rocky'ego" zaplanowana jest na godzinę 23:15. Widzowie TVP1 zobaczą film po zakończeniu kolejnego odcinka publicystycznego talk-show "Sekielski wieczorową porą", którego prowadzącym jest Tomasz Sekielski.
"Rocky Balboa" kosztował twórców 24 mln dol. i zapewnił im przychody wynoszące prawie 120 mln dol. Muzykę do filmu przygotował Bill Conti, który skomponował ścieżki dźwiękowe również do poprzednich odsłon przygód Rocky'ego Balboy.
O czym opowiada film "Rocky Balboa"?
Rocky Balboa po porzuceniu zawodowego boksu otwiera restaurację o nazwie "Adrian's" w Filadelfii. Nie może pogodzić się ze śmiercią żony, która zmarła na raka jajnika. 50-latek decyduje się na powrót do ringu i zgadza się na walkę z mistrzem świata, Masonem Dixonem (w tej roli Antonio Tarver), który słynie z tego, że pokonuje swoich przeciwników już w pierwszych rundach.
Walka "Włoskiego ogiera" i "The Line'a" przyciąga uwagę mediów. Rocky Balboa początkowo przegrywa z Masonem Dixonem, ale po kilku rundach udaje mu się zdobyć przewagę nad przeciwnikiem. Ostatecznie jednak zostaje pokonany przez włoskiego pięściarza, przegrywając z nim jednym punktem w 10. rundzie.