"Rodzinka.pl" krytykowana przez widzów. Co z oglądalnością? Wymowne WYNIKI
"Rodzinka.pl" wróciła do TVP po pięciu latach przerwy i zebrała dość mieszane recenzje wśród widzów. Wiadomo już, jak na TVP VOD obejrzał się premierowy odcinek serialu, w którym grają m.in. Tomasz Karolak, Małgorzata Kożuchowska i Maciej Musiał. Produkcja ma powody do zadowolenia.
Pierwszy odcinek reaktywowanej "Rodzinki.pl" trafił na ekrany 6 września i tego samego dnia został udostępniony na platformie TVP VOD. Widzowie po pięciu latach przerwy mogli dowiedzieć się, co nowego słychać u rodziny Boskich. Dwa tygodnie po internetowej premierze serialu pojawiły się dane dotyczące oglądalności produkcji z Tomaszem Karolakiem i Małgorzatą Kożuchowską w rolach głównych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
TYLKO U NAS: Małgorzata Kożuchowska o powrocie "Rodzinki.pl"
"Rodzinka.pl" popularna na TVP VOD. Są nowe dane dotyczące oglądalności
Z danych udostępnionych przez TVP VOD wynika, że premierowa odsłona nowej "Rodzinki.pl" do tej pory została odtworzona w sieci przez łącznie 208 tysiące godzin. To ponoć rekord, jeśli chodzi o wyświetlenia na platformie.
Biuro Prasowe TVP wcześniej przekazało, że pierwszy odcinek reaktywowanej "Rodzinki.pl" obejrzało ponad 1,1 mln widzów, co dało stacji 10,5 proc. udziału w rynku.
ZOBACZ TEŻ: Jakub Jankiewicz z "Listów do M." był blisko zagrania w "Rodzince.pl". Musiał odrzucić jedną z głównych ról
Widzowie MIAŻDŻĄ nową "Rodzinkę.pl"
Pierwsze dwa odcinki "Rodzinki.pl" zebrały mieszane recenzje wśród widzów. Wiele osób narzekało m.in. na niespójność scenariusza nowej serii z poprzednimi odsłonami serialu. Dawni fani produkcji krytykowali też wulgarne odzywki niektórych bohaterów.
"Wulgarny serial zrobili", "Kiepski scenariusz. Na tę chwilę słabizna", "Grają jak w teatrze. Nie ma porównania do tamtych sezonów", "Niestety to już nie ten sam serial co kiedyś", "Żenada, wulgaryzm, teksty słabe", "Bez polotu. Przerysowane. Bez tego inteligentnego dowcipu z początku serialu", "Bardzo negatywnie przedstawiona cała rodzina", "To bardziej wygląda na suchar niż komedia" – czytamy wśród komentarzy.