"Rolnicy. Podlasie". Andrzej z Plutycz podpadł fanom. Dostał za darmo, a marudzi: "Końca nie widać"
Andrzej Onopiuk ze wsi Plutycze niezbyt dobrze zaczął nowy rok. Nie dość, że otrzymał hojne dary od swoich widzów, to jeszcze narzekał.
02.01.2024 10:02
Andrzej z Plutycz to jeden z bohaterów kultowego programu "Rolnicy. Podlasie". Rolnik otrzymał od fanów kilka ton marchewek. Jego niewdzięczna reakcja rozjuszyła internautów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rolnicy. Podlasie". Andrzej z Plutycz dostał kilka ton marchewek
Andrzej Onopiuk dostał kilka cztery tony marchwi i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że musiał je wrzucić do piwnicy. 41-latek nie ukrywał, że musiał włożyć w to sporo pracy i wysiłku. Na platformie YouTube pojawił się filmik, na którym widać, jak Andrzej stoi przed stertą marchwi, którą przywieziono wywrotką. Rolnik do przerzucenia warzyw używał plastikowej łopaty…
"Rolnicy. Podlasie". Fani wściekli na Andrzeja Onopiuka
Marchew, którą otrzymał to doskonałe pożywienie dla koni i krów, a zatem cenny dar dla osoby, która posiada gospodarstwo rolne. Mimo to słychać na nagraniu, jak Andrzej wciąż narzeka i nie cieszy się z podarunku.
Cały czas rzucam, rzucam i końca nie widać. Najgorzej, że Jarka nie ma, a ja sam muszę rzucać. I dwa dni wojuję z tym - mówił Andrzej z Plutycz.
Fani serialu nie mogli uwierzyć, że zareagował w ten sposób. Mają mu sporo do zarzucenia.
Tyle ton marchwi za darmo to tylko się cieszyć, a nie narzekać, Roboty na dwie - trzy godziny, a ten jak zwykle jęczy, Jak ktoś chce zobaczyć cztery tony zgniłej marchwi zapraszam do Plutycz... za miesiąc - czytamy komentarze pod nagraniem.
Co Wy na to?