Roztańczony PGE Narodowy ROZZŁOŚCIŁ widzów. "Jak to możliwe, że Polsat ma takie opóźnienie?"
Roztańczony PGE Narodowy 2025 przyciągnął tłumy fanów i największe gwiazdy polskiej sceny, a wokół koncertu szybko rozgorzała burza komentarzy. Internauci wytykali opóźnioną transmisję Polsatu, a dodatkowe emocje wzbudziły występy Skolima i odważna stylizacja Dody.
Roztańczony PGE Narodowy odbywał się 27 września na warszawskim stadionie, gromadząc kilkadziesiąt tysięcy fanów muzyki rozrywkowej. Organizatorzy przygotowali dwie sceny. Na jednej wystąpili tacy popowi wykonawcy jak Tymek, Lanberry, Skolim, Big Cyc, Doda, Tede, Kombii i Justyna Steczkowska. Sceną disco zawładnęły natomiast zespoły Boys, Akcent, Piękni i Młodzi, Sławomir & Kajra, Łobuzy i MIG. Jako gościa specjalnego zaproszono grupę Boney M.
Zenek Martyniuk o swoim występie na "Roztańczony Narodowy" i krytyce widzów. "Ja na próbach byłem od 11"
Roztańczony PGE Narodowy z gigantycznym opóźnieniem. Internauci punktują
Koncert rozpoczął się o godzinie 18:30, a transmisję na żywo od 19:55 prowadził Polsat. Co ciekawe, internauci szybko zauważyli, że transmisja z Roztańczonego PGE Narodowego 2025 nie przebiegała tak, jak powinna. Na ekranach, mimo znacznika "na żywo", pokazywano zupełnie inne fragmenty koncertu niż te, które faktycznie rozgrywały się na scenie.
"Prawie godzinne opóźnienie, ale co szkodzi podać, że na żywo nadajecie", "Jak to możliwe, że Polsat ma takie opóźnienie w programie? Na TikToku szybciej leci relacja użytkowników" – czytamy.
Według niektórych zawiódł też dźwięk.
"Beznadziejny dźwięk, żenada Polsat", "Dźwięk transmisji w TV jak nagranie z komórki" - narzekali.
Doda z odważnym strojem, Skolim z playbackiem. Internauci komentują
Widzowie tłumnie ruszyli też do komentowania artystów i ich występów. Oberwało się m.in. Skolimowi, którego podejrzewano o playback.
"Słabo, głównie playback", "Żenada", "W sumie tyle playbacku, że można było jakiegoś przebierańca wpuścić na scenę i nikt by się nie zorientował", "Jak zwykle z playbacku, on już chyba się wypalił" – czytamy.
CZYTAJ TAKŻE: Skolim zarobił FORTUNĘ. Zdradził, co mógłby za to kupić
Wielu zwróciło uwagę na stylizację Dody, która nie pozostawiła nic dla wyobraźni i odsłoniła pośladki.
"No i znowu w bieliźnie, Doda prezentuje się… Nie ma kiecek?", "Jesteś piękna, ale rozwalają mnie te wasze stroje. Wychodzicie w bieliźnie na scenę, jeszcze trochę to wyjdziecie bez", "Zapomniała się ubrać. Albo nie zdążyła", "Pełna szafa pięknych kreacji! Figura idealna! Zabrakło pomysłu?" – pisali.