Ruszyła śniadaniówka TV Republiki z Anną Popek. Wpadek w "Republika Wstajemy" nie brakuje

Za nami dwa odcinki śniadaniówki w TV Republika. I choć to dopiero początek, to nie obyło się bez problemów i wielu wpadek. Jak wypada "Republika Wstajemy"? Jest co poprawiać...

Kolejny odcinek "Republiki Wstajemy" Za nami
Kolejny odcinek "Republiki Wstajemy" Za nami
Źródło zdjęć: © fot. Instagram

09.04.2024 13:15

Od końca poprzedniego roku, kiedy to zarząd TVP został zmieniony, wielu dziennikarzy kojarzonych z poprzednią władzą pożegnało się z pracą. Tym samym w siłę zaczęła rosnąć TV Republika, czyli konserwatywna telewizja, która chętnie przyjęła pod swoje skrzydła Danutę Holecką, Michała Rachonia, Rafała Patyrę czy ostatnio również Annę Popek. Tym samym stacja zaczęła się rozwijać i żeby konkurować z innymi telewizjami, postanowiła stworzyć zupełnie nowy format "Republika Wstajemy", czyli program śniadaniowy, który po pierwszych odcinkach trudno ocenić pozytywnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trudne początki śniadaniówki w TV Republika. Seria wpadek w programie Anny Popek

Już podczas pierwszego, inauguracyjnego odcinka "Republiki Wstajemy" w oczy rzucało się tło, które ewidentnie powstało na greenscreenie (nałożenie grafiki komputerowo). Podczas drugiego, wtorkowego wydania, które wraz z Anną Popek program poprowadził Karol Kus, również wiele się działo. Przede wszystkim prowadzący mieli spore problemy z dźwiękiem i przez pewien czas nie było ich w ogóle słychać. Następnie, kiedy powrócił, to nie obyło się bez problemów z synchronizacją głosu i obrazu.

To jednak nie wszystko. "Republika Wstajemy" na wzór najpopularniejszych śniadaniówek TVP czy TVN-u również postanowiło uruchomić kuchnię. W tym wypadku jednak to prowadzący stali się kucharzami, występując przy małym stoliku na zewnątrz studia. W pewnym momencie podczas gotowania zabrakło lubczyku, który, jak się okazało, Anna Popek miała w swojej torebce.

Anna Popek prosi o cierpliwość. "Mogę zapewnić, że będzie lepiej"

Premierowy odcinek śniadaniówki TV Republiki wzbudził mnóstwo emocji. O swoich odczuciach po programie w rozmowie z Plotkiem opowiedziała prowadząca, Anna Popek. Według niej było naprawdę nieźle, jednak mimo to zapowiada zmiany w programie. Chodzi o wygląd studia i scenografii, który według dziennikarki będzie jeszcze dopracowywany. Dodała, że z pewnością powstanie kuchnia w studiu, ale teraz prosi widzów o odrobinę cierpliwości.

Na pewno będzie parę zmian scenograficznych i dodatkowe elementy wyposażenia niezbędne do tego typu produkcji. To wszystko się tworzy i mogę zapewnić, że będzie lepiej - powiedziała dziennikarzowi Plotka Anna Popek.
Program "Republika Wstajemy" nie ma najłatwiejszego początku
Program "Republika Wstajemy" nie ma najłatwiejszego początku© TV Republika, fot. Instagram
Wybrane dla Ciebie
© Jastrząb Post Telewizja
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.