TYLKO U NAS! Głośny pocałunek Kaczorowskiej i Rogacewicza. Pavlović szczerze o ich związku
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zadebiutowali na parkiecie "Tańca z gwiazdami", wzbudzając ogromne emocje. Pocałunek na zakończenie ich tańca odbił się szerokim echem w mediach. Iwona Pavlović w rozmowie z Jastrząb Post wyznała, co o tym sądzi.
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska zadebiutowali w pierwszym odcinku nowej edycji "Tańca z gwiazdami". Para zaprezentowała porywający quickstep, który przyciągnął uwagę nie tylko ze względu na taneczne umiejętności, ale także na emocjonalne wyznania i czułości, które wymieniali na oczach widzów. Ich występ zakończył się namiętnym pocałunkiem.
ZOBACZ TEŻ: Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz poznali się lata temu. W "TzG" potwierdzili swój związek
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iwona Pavlović o Kaczorowskiej i Rogacewiczu. Porównała ich taniec do tańca Agnieszki z Filipem. "Serce nie zabiło mocniej"
"Taniec z gwiazdami". Iwona Pavlović o Kaczorowskiej i Rogacewiczu
W rozmowie z Jastrząb Post Iwona Pavlović, jedna z jurorek, otrzymała pytanie o to, czy serce mocniej jej zabiło podczas występu Kaczorowskiej i Rogacewicza. Szczerze wyznała jednak, że pomimo całej sympatii do popisów pary nie wydarzyło się to:
Wiesz co, nie. Mnie dzisiaj serce zabiło przy Kasi. Zabiło mi też, jak Basia tańczyła, ale to tak trochę z innych racji. Natomiast przy Marcinie nie. Aczkolwiek bardzo mi się ten występ podobał.
"Taniec z gwiazdami". Iwona Pavlović nie widziała pocałunku?
Jurorzy "Tańca z gwiazdami" nie mieli okazji zobaczyć ze swoich miejsc pocałunku Kaczorowskiej i Rogacewicza. Pavlović życzy zakochanym dużo szczęścia i zauważa, że może im to zarówno pomóc, jak i przeszkodzić. Wskazała w szczególności na Marcina - tancerka podejrzewa, że to on może mieć trudniej ze względu na poziom doświadczenia.
Akurat my jako sędziowie tego nie widzieliśmy. Życzę im wszystkiego najpiękniejszego, ponieważ uważam, że nie ma nic piękniejszego niż miłość, jak ludzie się łączą. A czy przeszkadza, czy pomaga? Trudne pytanie. Może przeszkodzić, może pomóc. Myślę, że dla Marcina może to trudniejsze zadanie, bo mężczyźni lubią się wykazywać, a tutaj Agnieszka jest jego trenerką. Musi się jej słuchać. Ale mam wrażenie, że to jest mądra para, że oni sobie z tym poradzą. Nie czuję, że to będzie jakaś przeszkoda. Raczej mam wrażenie, że to będzie im służyło - powiedziała.