Tomasz Jakubiak w nowej reklamie wywołał burzę. Stacja zabrała głos: "Z szacunkiem dla jego osoby"
Tomasz Jakubiak pojawił się nowej kampanii reklamowej stacji Stopklatka. To wywołało zaognioną dyskusję. Wielu osobom nie spodobał się fakt, że użyto wizerunku zmarłego. Stacja Stopklatka odpowiedziała na zarzuty dotyczące etyczności tego działania.
Od kilku dni w mediach społecznościowych trwa debata na temat użycia wizerunku Tomasza Jakubiaka w kampanii reklamowej. Stopklatka, która prowadzi cykl kulinarno-podróżniczy, zdecydowała się na emisję programu "Jakubiak rozgryza". Decyzja ta spotkała się z mocno mieszanymi reakcjami.
ZOBACZ TEŻ: Żona Tomasza Jakubiaka o pieniądzach na jego leczenie. "Dopełnia się ostatnia wola Tomka"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dorota Szelągowska w ciepłych słowach o Jakubiaku. Mówi, co u Anastazji. "Jeżeli ta śmierć i umieranie, miało być po coś..."
Tomasz Jakubiak w nowej reklamie. Mieszane reakcje
Niektórzy internauci zareagowali pozytywnie na możliwość ponownego obejrzenia programu, jednak znalazła się także grupa osób, którym się nie spodobało się użycie wizerunku Jakubiaka. Eksperci wyrazili swoje zaniepokojenie. Szymon Ślęzak z Group One w rozmowie z Press stwierdził, że "sięganie po wizerunek zmarłego w kampanii, zaledwie cztery miesiące po jego śmierci, jest po prostu nie na miejscu".
Tomasz Jakubiak w reklamie Stopklatki. Stacja zabrała głos
Stopklatka wydała oficjalne oświadczenie, w którym podkreśliła, że decyzja o uwzględnieniu programu Jakubiaka była podjęta z szacunkiem dla jego osoby i dorobku. Jak przekazano redakcji Pomponika:
Decyzja o uwzględnieniu programu Tomasza Jakubiaka w kampanii, poświęconej pasmu podróżniczo-kulinarnemu, została podjęta z szacunkiem dla jego osoby i dorobku. Naszą intencją było uhonorowanie pasji i ogromnego talentu Pana Tomasza. Tomasz Jakubiak był wybitnym kucharzem i charyzmatycznym prowadzącym, a program "Jakubiak rozgryza" to wartościowa, inspirująca produkcja, która zasługuje na to, by dotrzeć do szerokiego grona widzów.