Widzowie ich nie oszczędzają. Gwiazdy "DDTVN" mówią, jak radzą sobie z hejtem

Gospodynie programu "Dzień Dobry TVN" opowiedziały Jastrząb Post o przygotowaniach do ich debiutu, a także o tym, w jaki sposób radzą sobie z negatywnymi komentarzami, hejtem i frustracją.

Kamil Kacperski

Nasza reporterka Karolina Motylewska miała okazję porozmawiać z Sandrą Hajduk Anną Senkarą, które od grudnia 2023 roku są jedyną damsko-damską parą prowadzących program "Dzień Dobry TVN". Dziennikarki opowiedziały Jastrząb Post, jak wspominają przygotowania do swojego antenowego debiutu.

Hajduk i Senkara wspominają swój debiut w "Dzień Dobry TVN"

Jak opowiedziała Sandra Hajduk, pierwszy dzień prowadzenia "DDTVN" spowodowały u nich niezły mętlik:

Żadna z nas nie pamięta tych emocji. Tak dużo się działo, to był dla nas tak ważny dzień, że jak próbujemy sobie przypomnieć, co się wtedy kotłowało w naszych głowach, to totalnie nie pamiętamy. Po programie leżałam długo na podłodze, próbowałam ogarnąć, co się wydarzyło i odsypiałam.

Anna Senkara również niewiele pamięta z debiutanckiego programu:

Ja pamiętam, że gdy miałyśmy ostatnie próby kamerowe, powiedziano nam, że jeżeli to będziemy my, to pierwszy program będzie 6 grudnia. Próby kamerowe były zaledwie 2 dni przed (debiutem). Z samego programu pamiętam niewiele.
Hajduk i Senkara zadebiutowały jako gospodyni DDTVN w grudniu
Hajduk i Senkara zadebiutowały jako gospodyni DDTVN w grudniu © YouTube

Dziennikarki opowiedziały również o tym, jak wyglądały wcześniejsze próby i ile osób brało w nich udział. Nie zdradzały oczywiście nazwisk, ale proces był dość długi - Anna Senkara sama miała 15 prób z różnymi partnerami:

Mogę zdradzić, że tych osób było kilkanaście, a tych prób było kilkadziesiąt. Ja sama miałam z 15 prób. Mogę zdradzić, że te damskie próby to była ostatnia prosta.

Hajduk potwierdziła słowa swojej ekranowej partnerki, dodając, że pozostali konkurenci byli na naprawdę wysokim poziomie:

Prób było sporo. Miałyśmy je z różnymi osobami i to nie jest tak, że nas od razu połączono, tylko my byłyśmy próbowane w różnych konfiguracjach. Nie będzie to żadna próba wciśnięcia wazeliny, ale naprawdę - to były same dobre osoby. Nie pojawił się nikt, kto nie byłby dobry.

Hajduk i Senkara o hejcie: "najgorsze, gdybym miała na grobie napisane, że byłam sympatyczna"

Prowadzące "Dzień Dobry TVN" opowiedziały też o tym, jak radzą sobie z hejtem i negatywnymi komentarzami na swój temat. Senkara przyznała, że dziwi się, iż ludzie poświęcają swój czas na wylewanie frustracji w komentarzach. Z drugiej strony cieszy ją natomiast fakt, że wywołuje emocje, bo to oznacza, że wraz z Hajduk "nie są mdłe":

Ten hejt, to jest dla mnie pewnego rodzaju nowość, dlatego, że ja większość mojego życia zawodowego spędziłam w Londynie, gdzie robiłam bardzo dużo swoich rzeczy. Tutaj ta arena jest większa. Mnie nieustannie dziwi, że ktoś ma czas, żeby kubłami wylewać swoje frustracje. Przewrotnie dodam, że dobrze, że są też polaryzujące komentarze, bo to znaczy, że jesteśmy kimś, jesteśmy jakieś, jesteśmy konkurencją, wzbudzamy emocje. Gdybyśmy były mdłe, gdyby nikt nie zwracał na nas uwagi, to tych komentarzy by nie było i o tym trzeba pamiętać. Miarą twojego sukcesu jest ilość i jakość twoich wrogów. Dla mnie najgorsze by było, gdybym miała na grobie napisane, że byłam sympatyczna - powiedziała Senkara.

Podobne zdanie miała Sandra Hajduk, która zaznaczyła też, że istnieje różnica między konstruktywną krytyką i preferencjami a zwyczajnym hejtowaniem:

Ja pracuje w show-biznesie już tak długo, że mnie nie dziwi, że są głosy takie i takie. Uważam, że trzeba rozdzielić hejt od negatywnego zdania na nasz temat. Dopóki ktoś pisze, że nie jest naszym fanem, to nie mam z tym problemu. Każdy ma prawo wybrać. Kiedyś Dorota Szelągowska powiedziała, że mama ją nauczyła, że jeżeli nie masz nic dobrego do powiedzenia, to nic nie mów i to są złote słowa. Problem pojawia się wtedy, gdy ktoś faktycznie próbuje nas obrażać, ale nauczyłam się, żeby nie karmić trolla i nie reagować na to. (...) Nie mamy problemu z tym, że ktoś woli inne pary, to jest normalne. My też mamy swoje typy telewizyjne, jednych lubimy oglądać bardziej, innych mniej. To jest zupełnie zdrowe.

Kiedy sytuacja zachodzi jednak za daleko, to Anna Senkara nie boi się użyć przycisku "blokuj" - i na razie nie zamierza tego zmieniać:

Ja czasami zaglądam w komentarze. I mam taką metodę, że od razu blokuję. Mówię zupełnie serio. Ze mną nie ma dyskusji. Do widzenia. Nie chcesz tu być, nie pasuje ci, to pa. Może kiedyś zrobię amnestię, ale nie wiem.
Kochasz programy rozrywkowe i polskie seriale? To tak jak my! Jeśli chcesz wiedzieć więcej, dołącz do naszej grupy na Facebooku!
Kochasz programy rozrywkowe i polskie seriale? To tak jak my! Jeśli chcesz wiedzieć więcej, dołącz do naszej grupy na Facebooku! © AKPA
Wybrane dla Ciebie
"Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Dziś to ona była najlepsza. Oto zwyciężczyni odcinka
"Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Dziś to ona była najlepsza. Oto zwyciężczyni odcinka
Legenda polskiej piosenki lata temu zniknęła z mediów. Wróciła dzięki Dorocie Wellman
Legenda polskiej piosenki lata temu zniknęła z mediów. Wróciła dzięki Dorocie Wellman
Znacie ją doskonale. Ta aktorka zachwycała urodą, dziś jest nestorką serialowego rodu
Znacie ją doskonale. Ta aktorka zachwycała urodą, dziś jest nestorką serialowego rodu
W sobotnią noc Polacy nie pójdą spać. Tego horroru NIE MOŻNA przegapić
W sobotnią noc Polacy nie pójdą spać. Tego horroru NIE MOŻNA przegapić
Wyniki oglądalności "Kabaretu K2. Jedziemy po bandzie" mówią same za siebie. TYLU WIDZÓW ogląda program
Wyniki oglądalności "Kabaretu K2. Jedziemy po bandzie" mówią same za siebie. TYLU WIDZÓW ogląda program
"Nasz nowy dom". Ekipa wyremontowała mieszkanie powodzianek. Internauci mają mieszane uczucia
"Nasz nowy dom". Ekipa wyremontowała mieszkanie powodzianek. Internauci mają mieszane uczucia
"M jak miłość", odcinek 1887. Przerażające odkrycie Anety. Co zrobi bohaterka?
"M jak miłość", odcinek 1887. Przerażające odkrycie Anety. Co zrobi bohaterka?
Widzowie nie mają litości po nowych "Kuchennych Rewolucjach": "ZERO zaangażowania"
Widzowie nie mają litości po nowych "Kuchennych Rewolucjach": "ZERO zaangażowania"
"Nasz nowy dom". Powódź ZNISZCZYŁA wiele w życiach bohaterek odcinka. W sieci wielkie poruszenie
"Nasz nowy dom". Powódź ZNISZCZYŁA wiele w życiach bohaterek odcinka. W sieci wielkie poruszenie
"Milionerzy". Widzowie podzieleni po wprowadzeniu nowego koła ratunkowego. Spływają komentarze
"Milionerzy". Widzowie podzieleni po wprowadzeniu nowego koła ratunkowego. Spływają komentarze
Pani Sylwia znana jest nie tylko z "Jeden z dziesięciu". Lata temu osiągnęła niemały sukces w innej branży
Pani Sylwia znana jest nie tylko z "Jeden z dziesięciu". Lata temu osiągnęła niemały sukces w innej branży
Barbara Bursztynowicz BRONI zachowania Kaczorowskiej. "Jeszcze sobie zatańczymy"
Barbara Bursztynowicz BRONI zachowania Kaczorowskiej. "Jeszcze sobie zatańczymy"