Widzowie zażenowani występem Skolima w Sopocie. Poleciały mocne komentarze: "Serio, disco polo?"

To już koniec kilkudniowego Polsat Hit Festiwal, corocznej imprezy muzycznej od Polsatu. Jak zawsze, na scenie w Sopocie zagrały najgorętsze nazwiska polskiej muzyki. Wśród nich znalazły się jednak gwiazdy, które wywołały pewne kontrowersje. Jedną z nich był Konrad Skolimowski, znany szerzej jako Skolim.

ZOBACZ TEŻ: Blance ostro dostało się za występ w Sopocie. "Po co te...?"

Twórczość Skolima koncentruje się przede wszystkim na disco polo, poddanym przez artystę unowocześnieniu. Jego przeboje zdołały zaskarbić sobie sympatię sporej publiczności. Piosenkarz ma jednak także niemałe grono krytyków, którym nie podoba się styl wykonywanej przez niego muzyki.

Jego występ na Polsat Hit Festiwal miał spektakularną oprawę wizualną, nie zabrakło również choreografii w wykonaniu licznej grupie tancerzy. Nie udało mu się jednak trafić do wszystkich serc.

Pod oficjalnym postem Polsatu z koncertu Skolima zrobiło się gorąco. Krytycznie nastawieni internauci nie omieszkali wyrazić swojej frustracji na widok nielubianego artysty. Czyżby Polsat rzeczywiście popełnił błąd włączając go w line-up? Niektóre komentarze mogą tak sugerować:

"Gdy człowiek myśli, że nie może być już nic gorszego", "Serio? Disco polo na festiwalu w Sopocie? Wstyd", "Niech mi ktoś wytłumaczy, po co robić te festiwale, jak to czysty playback i tandeta?", "Bełkot", "To ma być festiwalowy poziom?".

Znalazły się także bardziej przychylne głosy, jest ich jednak niewiele. Widownia zdawała się jednak dobrze bawić, śpiewając ze Skolimem jego hity.

ZOBACZ TEŻ: Publiczność zamurowało. Kuba Badach z kolejną WTOPĄ na żywo. Posprzeczał się na scenie