Kaczorowska i Rogacewicz MIGDALILI SIĘ przed kamerami. Sykut-Jeżyna robiła co mogła, by ich zasłonić
Paulina Sykut-Jeżyna po występie Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza w "Tańcu z gwiazdami" zaczęła wykonywać dziwne ruchy przed kamerami. Wszystko wskazywało na to, że wyginała się przed obiektywem, by zasłonić parę, która migdaliła się na drugim planie.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz w pierwszym odcinku "Tańca z gwiazdami" oficjalnie potwierdzili swój związek, o którym portale plotkarskie donosiły już od kilku miesięcy. W ich występach nie brakuje zmysłowych ruchów i gestów, których pełno było także w siódmym odcinku "TzG", w którym wykonali taniec współczesny i w pewnym momencie się pocałowali.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz o namiętnym pocałunku na parkiecie.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz obściskiwali się przed kamerami w "Tańcu z gwiazdami"
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska za swój występ dostali 33 punkty. Tuż po otrzymaniu ocen przytulili się i pozostawali w objęciach przez dłuższą chwilę. Akurat wtedy miała zacząć się przerwa reklamowa, którą zapowiedziała Paulina Sykut-Jeżyna. Prowadząca "TzG" w pewnym momencie zaczęła wykonywać dziwne ruchy przed kamerą, najprawdopodobniej po to, by zasłonić obściskują się parę. Widać było, że Sykut-Jeżyna łapie się za tzw. słuchawkę, w której być może dostała polecenie, by przysłonić kochanków. W akcji pomogły jej inne pary, które też weszły na pierwszy plan.
Widzowie komentują zachowanie Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza w "Tańcu z gwiazdami"
Widzowie już skomentowali to, co zobaczyli na ekranie. Na oficjalnym profilu "Tańca z gwiazdami" na Instagramie można znaleźć mnóstwo komentarzy pod nagraniem z choreografii Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. Nie wszyscy są zachwyceni.
Stanie tyłem do kamery i obściskiwanie się za kulisami, kiedy inni uczestnicy wchodzili w interakcję z Pauliną i widzami - totalny brak kultury i profesjonalizmu.
Już wolę oglądać Basię, która coś jednak tańczy, a nie jest tylko od podnoszenia jak on. Do tego to całowanie i obmacywanie się w każdym odcinku. Po zeszłej edycji z Filipem zjazd niesamowity...
Myślę, że Aga zyskała w ostatniej edycji dzięki Filipowi, a teraz ciągle tylko traci, dzięki temu całemu obściskiwaniu z Marcinem. Okropne to jest i mega niesmaczne się to robi. To oglądają ich dzieci, a ona nie jest nawet jeszcze po rozwodzie. Liczyłam na większy profesjonalizm po tych wszystkich deklaracjach, że miłość lubi ciszę i że nie będzie się dzielić życiem prywatnym.
Czy musicie się całować wszędzie? Halo produkcja, to serio jest niesmaczne, czy naprawdę jest to niezbędne w każdym odcinku?
Wiecznie się migdalą, zero profesjonalizmu.
Szacunek dla widzów po punktacji zerowy, jak nie minusowy... Powinni swoje życie prywatne zostawić poza kamerami, nieprzyjemnie się to ogląda - piszą internauci.