Damian Michałowski w mocnych słowach o zmianach w "Pytaniu na Śniadanie". "Nigdy bym się pod tym nie podpisał"
Ostatnie tygodnie przyniosły trzęsienie ziemi w Telewizji Polskiej. Zmiany szeroko komentują między innymi dziennikarze innych stacji, którzy często wypowiadają się o nich w bardzo ostrych słowach. W podobnym tonie wybrzmiało stanowisko Damiana Michałowskiego, jednego z prowadzących "Dzień dobry TVN". Z czym "absolutnie się nie zgodził"?
16.02.2024 12:53
Damian Michałowski zyskał popularność w 2010 roku, od kiedy rozpoczął współpracę z Radiem ZET. Tam współprowadził audycje "Dzień dobry bardzo" oraz "Uważam ZET". Ponadto widzowie mogli oglądać go podczas prowadzenia wielkich imprez, jak chociażby sylwestry czy festiwale muzyczne. Od 2020 roku wraz z Pauliną Krupińską prowadzi "Dzień dobry TVN".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Damian Michałowski jest zwolennikiem zmian. "Dzięki nim się rozwijamy"
Choć Damian Michałowski rzadko komentuje to, co dzieje się w kraju, tym razem postanowił zrobić wyjątek. W rozmowie z "Faktem" opowiedział nieco o tym, jakie ma podejście do zmian, nawiązując do swojej kariery. Według niego, jeżeli ktoś się zasiedzi i urządzi w miejscu, w którym jest, to brakuje potem pewnego rodzaju rozwoju.
- Ja sam będąc w radiu, przeżyłem bardzo dużo redaktorów naczelnych i każda zmiana mi coś dała. (...) Zawsze coś się działo. Ja lubię, kiedy coś się dzieje, bo jak są zmiany, to jest ok - dodał Michałowski.
Jednoznaczna ocena Michałowskiego na temat zmian w TVP. Ostre słowa
Choć według dziennikarza zmiany są potrzebne, to ważne jest to, w jaki sposób są przeprowadzane. Oczywiście wypowiedział się na temat niedawnych wydarzeń w "Pytaniu na Śniadanie". Michałowski nie gryzł się w język i postanowił użyć mocnych słów. Jak powiedział "Faktowi" nie godzi się na takie zmiany, ponieważ sam nie chciałby być tak potraktowany. Szczególnie uderzyło go zwolnienie Małgorzaty Tomaszewskiej.
- Jeżeli chodzi o Małgorzatę Tomaszewska, to faktycznie kobieta w ósmym miesiącu ciąży... Są rzeczy, których się absolutnie nie powinno robić i na to nie ma mojej zgody i absolutnie się z tym nie zgadzam. Nigdy bym się pod tym nie podpisał - podsumował Damian Michałowski.