Fani "Pytania na Śniadanie" mają dość. "Włączyłam i wyłączyłam". O co poszło?

Pod jednym z ostatnich postów na oficjalnym profilu "Pytania na Śniadanie" zawrzało. Program śniadaniowy traci coraz więcej widzów?

"Pytanie na Śniadanie" to program telewizyjny TVP emitowany od 2002 roku. Od ponad 20 lat skupia przed ekranami telewizorów najwierniejszych fanów. Jak się okazuje, jest ich coraz mniej. Wszystko przez zmiany, jakie zaszły w ostatnim czasie w stacji. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wraz z nową władzą nadeszły porządki. Z "Pytania na Śniadanie" zniknęli dotychczasowi prowadzący, a na ich miejsce pojawiły się już nowe twarze. Przypomnijmy, że od niedawna gospodarzami "PnŚ" jest Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz, którzy wzbudzają mieszane uczucia widzów. Część z nich narzeka, że twarzami śniadaniówki powinny być młode osoby. Nie zgadza się z tą opinią Danuta Stenka, którą niezmiernie cieszy udział doświadczonych gwiazd w tworzeniu nowej telewizji. Pozostałe pary prowadzących to Beata Tadla i Tomasz Tylicki, Klaudia Carlos i Robert El Gendy oraz Joanna Górska i Robert Stockinger.

Czytaj też: Olek Sikora skomentował doniesienia o romansie z Małgorzatą Tomaszewską

Widzowie "Pytania na Śniadanie" mają dość

Teraz na oficjalnym profilu facebookowym śniadaniówki pojawiła się fotografia przedstawiająca nowy wystrój studia "PnŚ". Internauci od razu ruszyli do komentowania. Pod postem pojawiło się wiele negatywnych komentarzy. Co nie podoba się internautom? Piszą nie tylko o wystroju, ale poruszają również temat prowadzących. Jest aż tak źle?

"DAWNY WYSTRÓJ WNĘTRZ był wspaniały, stworzony przez prawdziwych profesjonalistów. Ten wystrój teraz powoduje niechęć do oglądania PNŚ. Gdzie są teraz Ci projektanci i styliści wnętrz godnych tworzenia PNŚ?", "To jest dramat!!!", "Wróćcie do dawnych prowadzących, lubiłam ten program teraz przestałam go oglądać", "Po tych wszystkich zmianach już nie oglądam. A szkoda bo to był naprawdę dobry program", "Ukradliście to studio a teraz nawet nie będziecie mieć jak płacić rachunków", "Nie da się oglądać, a wystrój porażka", "Włączyłam i wyłączyłam bo takich flaków z olejem to nie widziałam dawno. Jakieś odgrzewane kotlety stare tematy" - brzmią komentarze.

Co o tym myślicie?

Czytaj też: "Pytanie na śniadanie": Beata Tadla znów pod ostrzałem widzów. Wytknęli jej duży błąd